WOŚP 2021 w Sosnowcu. Ile udało się zebrać podczas 29. Finału WOŚP?

Za nami kolejny finał WOŚP. Chociaż przez pandemię w miastach nie można było urządzić większych wydarzeń i wspólnie cieszyć się z niesienia pomocy, to i tak w Sosnowcu trochę się działo. Transmisje z miasta m.in. z Alei Zwycięstwa można było oglądać na antenie TVN24, TVN i TTV. Rozmawiano z wolontariuszami i dzielono się radością. Na ulicach Sosnowca pojawił się specjalny WOŚPobus, w którym można było wrzucić datki. Oczywiście byli także wolontariusze z puszkami, którzy od rana chodzili po sosnowieckich ulicach.

Nie zabrakło również "Światełka do nieba". W tym roku również pojawiło się na Górce Środulskiej, ale było wyjątkowe. O godz. 20 na ziemi, na czerwono zaświeciły się pierwsze fejerwerki, które utworzyły wielkie serce, a następnie wystrzelono w niebo bezhukowe fajerwerki, które rozświetliły Sosnowiec.

W Sosnowcu podczas 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy działało pięć sztabów. Pierwszy miał siedzibę w Wyższej Szkole Humanitas. Wolontariuszom udało się zebrać ponad 64 tysiące złotych (wliczając w to puszki stacjonarne). Do eskarbonki sztabu wpłacono 7235 zł. Udało się także uzbierać ponad 2 tysiące z aukcji na Allegro, a te nadal trwają.

Drugi sztab miał siedzibę w II LO im. Emilii Plater. Udało się tam zebrać 57 tysięcy złotych. Trzeci sztab w Sosnowcu to IX Liceum Ogólnokształcące im. Wisławy Szymborskiej.

- W tym roku mieliśmy 75 wolontariuszy. Pieniądze przesłaliśmy już do banku. Uzbieraliśmy 50 tysięcy złotych, a w eskarbonce zebraliśmy prawie 11 tysięcy złotych. Cały czas trwają też różne aukcje - poinformował nas sztab.

Czwarty sztab mieścił się w Szkole Podstawowa nr 45 przy ulicy Czeladzkiej. Nie udało się nam z nimi skontaktować, jednak wiemy, że z eskarbonki zebrano co najmniej 3230 zł. Ostatni ze sztabów miał siedzibę w Zespole Szkół Elektronicznych i Informatycznych. Jak podkreśla szefowa sztabu to był malutki sztabik. Udało mu się zebrać 17 tysięcy złotych.

Prezydent Sosnowca również utworzył eskarbonkę. Dorzuciło się do niej 591 osób, zebrano w sumie 16 tys. 972 zł. Niektórzy wolontariusze również zbierali do eskarbonek. W Sosnowcu można było także wrzucać datki do puszek stacjonarnych, a tych na terenie miasta było kilkadziesiąt, znajdowały się w różnych sklepach, firmach czy na stacjach paliw.

Sosnowiec wystawił także sporo licytacji na Allegro. Te cieszą się zainteresowaniem i nadal trwają. Największym zainteresowaniem cieszy się patronat nad Stawikami w Sosnowcu. W licytacji bierze udział 8 osób, a obecna cena to 5200 zł. Zwycięzca dostanie możliwość wybrania nazwy, którą może być imię i nazwisko osoby lub nazwa firmy. Pojawi się ona na dwóch tablicach przy wejściu na Stawiki - od strony ulicy Sobieskiego i od strony Stadionu Ludowego.

Sporą kwotę internauci chcą również przeznaczyć za pióro prezydenta Andrzeja Dudy, które prezydent Chęciński wylicytował kiedyś na aukcji Caritasu w Sosnowcu. Pióro licytuje aż 20 osób, a obecna jego cena wynosi 3550 zł. Do pióra dołączona zostanie książka "Zagłębiowskie wspomnienia o jedzeniu czyli tradycyjne potrawy kuchni Zagłębia Dąbrowskiego" wraz z podpisem prezydenta Sosnowca. Na taką samą kwotę (3550 zł) wyceniana jest obecnie także ławeczka WOŚP w Parku Sieleckim. Licytuje ją 10 osób. Zwycięzca będzie mógł zobaczyć swoje imię i nazwisko (lub nazwę firmy) na tabliczce obok ławeczki.

Aż 13 osób chciałoby nazwać odnowioną fontannę Rybki, która stanie w Parku Kuronia w Kazimierzu Górniczym. Osoba, która wygra licytacje będzie mogła także wymyślić legendę związaną ze złotą rybką. Obecna cena za rybkę to 1825 zł. Ten, kto zechce zaprosić dinozaura Zuzię na swoje urodziny będzie musiał przebić 270 zł. Możemy także wykupić specjalne konto Roweru Miejskiego. Dzięki niemu będzie można bez dodatkowych opłat wypożyczać dwa rowery naraz w nadchodzącym sezonie.

1150 złotych to obecna cena za znak buspasa w Sosnowcu, który zwycięzca będzie mógł zawiesić we własnym domu. Znak jest z autografem prezydenta Chęcińskiego. W ten sposób miasto puszcza oczko do mieszkańców, którzy nie są zadowoleni z drugiego buspasa w Zagórzu. Pomysł ten od początku jest krytykowany przez sosnowiczan, którzy często wypominają go prezydentowi i co trochę żartobliwie proponują postawienie kolejnych buspasów w mieście. Taki znak chciałoby mieć co najmniej 15 osób.

- Nie wszyscy zgadzają się z jego ideą, ale chyba każdy chciałby mieć "cząstkę" buspasa w swoim domu, a jednocześnie wesprzeć szczytny cel. Uprzedzamy, to na razie nie oznacza likwidacji pasa do przejazdu dla autobusów i służb - czytamy w opisie licytacji.

Warto wspomnieć jeszcze o dwóch aukcjach. Możemy wylicytować zwiedzanie Parlamentu. Senatorowie Joanna Sekuła oraz Jerzy Fedorowicz zapraszają zwycięzcę licytacji na wspólne zwiedzanie gmachu polskiego Parlamentu - spacer po Sejmie, Senacie, ogrodach parlamentarnych, spotkanie z Marszałkiem Senatu RP Tomaszem Grodzkim, wspólny obiad oraz pamiątkową lalkę… Jurka! O taką wycieczkę "bije się" 9 osób, a obecnie jej cena wynosi 1430 zł.

Druga z aukcji związana jest z zabytkowymi autobusami. Zwycięzca będzie mógł wybrać się na godzinną przejażdżkę (do 30 km) po Sosnowcu zabytkowym autobusem Jelcz M11, przejedzie się po zajezdni PKM Sosnowiec zabytkowym "ogórkiem", a także będzie mógł zwiedzić Izbę Tradycji Komunikacji Miejskiej i zobaczyć różne ciekawe eksponaty (umundurowanie, dokumenty, bilety, wyposażenie pomieszczeń warsztatowych, elementy konstrukcyjne autobusów i wszystkie zabytkowe pojazdy).

Popularnością na licytacjach cieszą się też różne gadżety, w tym m.in. piłka z autografami MUKS Zagłębie (150 zł), gadżety Płomienia Sosnowiec (243 zł), piłka z autografami Asotra Płomień Sosnowiec (335 zł), zestaw gadżetów Budżetu Obywatelskiego w Sosnowcu (300 zł), piłka z autografami Zagłębia Sosnowiec (520 zł), piłka z autografami KKS Czarni Sosnowiec, koszulka Asotra Płomień Sosnowiec (920 zł) czy pakiet gadżetów "Jestem z Sosnowca. Tak, z Zagłębia! (801 zł). A to nie wszystkie licytacje.

Jak co roku wolontariusze i mieszkańcy naszych miast pokazują, że mają ogromne serca i są chętni pomagać. Podczas 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbiórka pieniędzy była prowadzona na zakup nowoczesnych urządzeń medycznych dla oddziałów laryngologicznych i diagnostyki głowy. Fundacja WOŚP będzie zbierać pieniądze na zakup takich sprzętów jak m.in. zestawy endoskopów laryngologicznych, endoskopy giętkie, egzoskopy, aparaty USG i RTG, kardiomonitory, lampy czołowe i operacyjne.