Wrak Race Silesia w Gliwicach
- W Gliwicach pojawiamy się już po raz szósty, żeby szerzyć idee naszego małego motoryzacyjnego święta – mówi Marcin Klukowski organizator Wrak Race Silesia.
Jak twierdzą organizatorzy zasady są proste: samochód o wartości rynkowej do tysiąca złotych, odpowiedni wiek, czyli 18 lat w dowodzie rejestracyjnym i przede wszystkim chęć dobrej zabawy.
- Na pierwszy rzut oka być może wygląda to dość niebezpiecznie, ale zapewniamy, że mamy wszystko pod kontrolą. Jeździmy na terenie szutrowym, gdzie średnie prędkości dochodzą do 30 km/h. Co więcej wszystko jest odpowiednio zabezpieczone i kontrolowane przez strażaków, a także służby ratownicze, więc nic nam tutaj nie grozi – podkreśla Marcin Klukowski.
Na starcie dzisiejszego rajdu pojawili się stali zawodnicy, którzy swoimi „wrakami” ścigają się kilka razy do roku. Zazwyczaj są to samochody zalegające w garażu, których koniec czeka właśnie na rajdzie Wrak Race Silesia.
- To już czwarty wyścig mojej Hondy i prawdopodobnie ostatni. Nie chcę źle wróżyć, ale dzisiaj czekają ją cmentarz – mówi Piotr Pardela ze Świętochłowic – Czym dla mnie jest ściganie się „wrakami”? Przede wszystkim to świetna zabawa, która zrzesza całą masę kierowców! I nie mówię tylko o Wrak Race Silesia. Takie imprezy odbywają się całej Polsce: Tarnów, Łódź, Bielsko-Biała – dodaje.
ZOBACZ , JAK WYGLĄDAŁ WRAK RACE NA WEŁNOWCU
Wspaniały Maluch Toma Hanksa w najdrobniejszych detalach
Znasz język śląski? Dopasuj słowa do opisu
Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?