Wszystkie areszty Katarzyny W.

CZYTAJ KONIECZNIE:
PROCES KATARZYNY W. SĄD PRZEDŁUŻYŁ JEJ ARESZT DO 14 PAŹDZIERNIKA

Luty 2012 - Katarzyna W. trafia po raz pierwszy do aresztu po tym jak przyznaje, że jej córka zmarła w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Zostaje zwolniona w dniu pogrzebu dziecka. Sąd uznał, że jest niekarana, stawia się na wezwania i nie ma potrzeby, aby była izolowana.

Lipiec 2012 – po opinii biegłych lekarzy medycyny sądowej, którzy badali przyczyny śmierci półrocznej Magdy prokuratura postawiła Katarzynie W. zarzut zabicia dziecka. Sąd zdecydował, że powinna przebywać w areszcie. Sąd Okręgowy w Katowicach uznał jednak, że brak jest przesłanek szczególnych, by Katarzyna W. była aresztowana. Sąd I instancji uznał, że zachodzi obawa matactwa ze strony podejrzanej. Jednak okręgowy stwierdził, że Katarzyna W. jak do tej pory chętnie współpracowała, pojawiała się na każde wezwanie, więc obawa mataczenia nie zachodzi. Ponadto według sądu podejrzanej zarzuca się tylko prawdopodobieństwo popełnienia danego czynu. Czyli uduszenia dziecka. Katarzyna W. wyszła więc na wolność. Początkowo stawiała się na policji. Potem wyjechała do Krakowa, a stamtąd pod Białystok, gdzie się ukrywała.

22 listopada 2012 roku – areszt po tym jak śląscy i podlascy policjanci zatrzymali W. we wsi pod Białymstokiem. Po wstępnym przesłuchaniu i kilkugodzinnym pobycie w białostockim areszcie Katarzyna W. została przetransportowana do Katowic. W areszcie przebywa do tej pory.

*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA LIPIEC 2013
*Sławny śląski aktor Jacenty Jędrusik nie żyje [ZOBACZ NAJLEPSZE ROLE]
*Alarmy bombowe w Polsce i na Śląsku. Sprawcy napisali: WYDAJEMY WYROK ŚMIERCI
*Gwałtowne burze na Śląsku. Dramat mieszkańców Pszczyny, Czechowic i Goczałkowic ZDJĘCIA i WIDEO