Wybory do Parlamentu Europejskiego: Rekordowa frekwencja w woj. śląskim 55,82 proc. Poznajcie dane z miejscowości

Aż 55,82 procent uprawnionych do głosowania osób udało się do lokali wyborczych w Jaworzu w powiecie bielskim. Wygrała tam Koalicja Europejska, która zyskała 52,99 proc. głosów.

Na PiS głosowało tam 30,53 proc. wyborców. Wysoką frekwencję zanotowano także w Bojszowach w pow. bieruńsko-lędzińskim i Kobiórze w pow. pszczyńskim, gdzie głosowało 54,25 proc. uprawnionych. Tam jednak wygrywał PiS (62 proc. w Bojszowach i 56 proc. w Kobiórze). Jeśli chodzi o duże miasta, to najchętniej głosowano w Katowicach (52,65 proc.), Bielsku-Białej (52,32 proc.) i Tychach (50,81 proc.). We wszystkich tych miastach górą była KE.

W skali powiatów najchętniej głosowano w pow. bielskim (50,13 proc.), najmniej chętnie w pow. raciborskim (35,25 proc.). Gminą, w której zanotowano najniższą frekwencję w województwie śląskim jest Ciasna w powiecie lublinieckim. Do urn poszło tam zaledwie 26,50 proc. uprawnionych do głosowania. Spośród nich najwięcej głosów zyskał PiS (51 proc.).

Podobnie było w Krzanowicach w pow. raciborskim, gdzie zagłosowało tylko 27,45 proc., ale tu przewaga partii rządzącej nad KE była mniejsza. Frekwencją nie mogą się pochwalić również m.in. Rudnik i Krzyżanowice z powiatu raciborskiego (28,46 proc. i 28,75 proc.) czy Pawonków z pow. lubliniec-kiego (31,27 proc.). Spośród dużych miast najmniej chętnie głosowano w Bytomiu (40,03 proc.) i Świętochłowicach (40,31 proc.).

W skali kraju największą frekwencję zanotowano w Sopocie (63,03 proc.), najniższą w pow. ełckim (27,69 proc.).

Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach

Najciekawsze startupy na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach