Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory parlamentarne 2015: PiS i PO walczą o władzę na Śląsku, reszta o zbuntowanych PRAWYBORY

Agata Pustułka
Prawybory 2015: Kandydaci PiS nie ukrywają, że chcą wreszcie odbić Platformie Obywatelskiej województwo śląskie. Czy mają szansę? Kukiz i Nowoczesna nie mają na swoich listach wielkich gwiazd. Ale może tego chcą wyborcy. Już teraz zagłosuj w prawyborach 2015.

To walka o wpływy i pieniądze. Wybory parlamentarne 25 października mogą całkowicie zmienić kurs polskiej i regionalnej polityki. Co wiadomo na pewno? Żadna z partii, która próbuje przelicytować Twój Ruch z poprzednich wyborów, czyli ani Kukiz, ani Nowoczesna, nie powtórzy sukcesu ugrupowania Janusza Palikota, które zdobyło w województwie sześć mandatów, a potem po mistrzowsku roztrwoniło swój niemały kapitał. Tradycyjnie nie ma co liczyć na mandat Polskie Stronnictwo Ludowe, które chociaż współrządzi krajem oraz regionem, nie ma na Śląsku ani jednego parlamentarzysty. Ciekawe zatem, ile głosów zdobędzie Mirosław Szemla, obecny wicewojewoda (wystawiony jako "jedynka" w regionie bielskim).

PRAWYBORY DZIENNIKA ZACHODNIEGO
Kliknij i głosuj na swojego kandydata do Sejmu

Starcie gigantów

Tak naprawdę wszystko, co najważniejsze, rozstrzygnie się między PiS i PO, które w bardzo niewielkim stopniu odświeżyły swoje listy w porównaniu do poprzednich wyborów.

W obozie PiS nastroje są bojowe. Partii, która zmierza do władzy, zależy, by nie tylko zwyciężyć, ale aby to zwycięstwo było przekonujące. - Tylko wtedy będziemy się liczyć w Warszawie, tylko wtedy będziemy w stanie przeforsować ważne dla regionu sprawy - słyszymy od jednego z kandydatów. Ale tę samą "śpiewkę" powtarza PO.

Symboliczny będzie przede wszystkim pojedynek w Katowicach. Obecny poseł PiS Grzegorz Tobiszowski, specjalizujący się w sprawach górnictwa, z pewnością nie jest tak rozpoznawalny jak "jedynka" PO prof. Marian Zembala, ale w tych wyborach może się liczyć przede wszystkim szyld. Obecnie w sondażach szyld PiS ceniony jest wyżej. Wiele powie też o nastrojach społecznych wynik obecnego szefa śląskiej PO, Tomasza Tomczy-kiewicza, karnie przesuniętego na drugie miejsce na liście. "Trójką" jest Danuta Pietraszewska, jedna z najpracowitszych posłanek. Nie będzie zatem baronowi PO łatwo. Ciężka walka czeka też obecnego ministra sprawiedliwości Borysa Budkę (okręg gliwicki) namaszczonego na następcę Tomczykiewicza, który zmierzy się z przewodniczącym Rady Regionalnej PiS Wojciechem Szaramą, mało ekspansywnym w minionej kadencji.

W Bielsku poseł PiS Stanisław Szwed, wyjątkowy pracuś, zmierzy się z Mirosławą Nykiel, kobietą o wielkich ambicjach. Ciekawie będzie też w Częstochowie. Z jednej strony dobrze kojarzona wiceminister finansów Izabela Leszczyna, a z drugiej mistrz ciętej riposty, czyli poseł Szymon Giżyński (raczej oboje znajdą się w nowym Sejmie).

No i Sosnowiec. PiS jak zwykle Ewa Malik, która zaprezentowała się ostatnio jako tło Jarosława Kaczyńskiego. PO też nie ryzykuje i daje pierwsze miejsce Beacie Małeckiej-Liberze, wiceminister zdrowia, która w poprzedniej kadencji musiała ustąpić miejsca obecnemu marszałkowi Wojciechowi Sałudze, wtedy liderowi zagłębiowskiej listy.

Okręg rybnicki to walka kobiet. Izabela Kloc prze do przodu niczym F16. Czy "jedynka" PO Gabriela Lenartowicz znajdzie na nią sposób? W sumie ma ona większy problem na swojej liście. Chodzi oto, by nie przegrać z Markiem Krząkałą, świetnym szefem sejmowej komisji polsko-niemieckiej. Ku rozwadze przypominamy, że gdy z Rybnika startowała Joanna Kluzik-Rost-kowska, to musiała pogodzić się z przegraną z Krząkałą właśnie. Warto pamiętać, że na wynik pracuje się nie przez kilkadziesiąt dni kampanii, ale przez całą kadencję.

Lewica źle zjednoczona

Tzw. zjednoczenie lewicy, przynajmniej na Śląsku, zamiast do zgody doprowadziło do konfliktu. Z kandydowania zrezygnował już poseł z Sosnowca Witold Klepacz (SLD, Twój Ruch, SLD) oburzony, że lewicowa koalicja dała w Zagłębiu pierwsze miejsce posłowi Jerzemu Borkowskiemu "od Palikota". To jednak tylko część większej układanki. W każdym razie o mandaty będzie trudno.

Dziś mają je dwaj posłowie SLD: Zbyszek Zaborowski, stary sejmowy wyjadacz, oraz Marek Balt, przewodniczący partii w regionie, który, jak się wydaje, zrezygnował z osobistych ambicji, by wypromować się na szefa obozu lewicy.

Kukiz i Nowoczesna

Politolodzy zastanawiają się dziś, jak wyborcy z województwa zareagują na komitety Kukiza oraz Nowoczesnej. To będzie ciekawa rywalizacja: z jednej strony ugrupowanie buntu, sprzeciwu, a z drugiej, wydawałoby się, następcy PO, UW oraz KLD, które zawsze miały sporo zwolenników w regionie. I ten, i ten elektorat ma w regionie spore branie. Wystarczy przypomnieć, że właśnie głosami mieszkańców naszego województwa wybierano posłów: Konfederacji Polski Niepodległej, Samoobrony czy wspomnianego Twojego Ruchu.

Ewenementem w skali kraju jest rejestracja wspólnego komitetu wyborczego mniejszości niemieckiej (która ma obecnie jeden mandat) oraz śląskich organizacji regionalnych. W okręgu katowickim komitet ten wystawił mocną listę z prof. Zbigniewem Kadłubkiem na czele. Jego obecność w Sejmie byłaby intelektualnym wzmocnieniem śląskiej reprezentacji. Drugi jest Dietmar Brehmer, szef Niemieckiej Wspólnoty "Pojednanie i Przyszłość", zaś trzeci rozpoznawalny to Leszek Jodliński, były dyrektor Muzeum Śląskiego. Trzeba koniecznie odnotować, że "jedynką" Nowoczesnych w Zagłębiu będzie Barbara Dolniak, wdowa po pośle Grzegorzu Dolniaku, która w ostatnich wyborach do Senatu zdobyła aż 35 tys. głosów.

Prawybory do Sejmu i Senatu 2015 w DZ

Dzisiaj na stronie internetowej dziennikzachodni.pl o godz. 9.00 ruszają plebiscyty, których celem jest wyłonienie najbardziej popularnych postaci spośród polityków będących kandydatami w wyborach do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w 2015 r. na terenie województwa śląskiego. Zakończenie głosowania 12 października 2015 r. o godz. 11:59:59.
Plebiscyt jest prowadzony osobno w każdym okręgu wyborczym województwa śląskiego. Lista kandydatów biorących udział w plebiscycie jest identyczna z listą kandydatów na posłów w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej 2015, opublikowaną na stronach PKW.

Na kandydatów można oddawać głos aż na trzy sposoby:
Z poziomu portalu dziennikzachodni.pl, poprzez profil dziennikzachodni.pl na Facebooku lub wysyłając SMS pod numer 72355 w treści wpisując prefiks.numer kandydata. Lista prefiksów wraz z numerami kandydatów będzie dostępna w serwisie DZ od 18.09.2015 r. i sukcesywnie uzupełniana wraz z pojawianiem się na stronach Państwowej Komisji Wyborczej kolejnych list z kandydatami.

Klik to 1 punkt dla wskazanego kandydata (istnieje możliwość oddania pięciu głosów dziennie). Głos oddany za pośrednictwem Facebooka to 2 punkty (tę czynność można zrealizować raz dziennie). Natomiast wysłany SMS to 10 punktów dla kandydata. Nie ma ograniczeń w wysyłaniu SMS-ów. Cena SMS-a - 2,46 zł z VAT.

Komisja Plebiscytowa po zweryfikowaniu nadesłanych głosów ogłosi wyniki plebiscytu najpóźniej 16 października 2015 roku na stronie internetowej "Dziennika Zachodniego".

Plebiscyt nie jest badaniem opinii publicznej, a wyniki będą odzwierciedlały wyłącznie liczbę i treść wysłanych przez głosujących odpowiedzi. Ponieważ jeden głosujący może wysłać więcej niż jedną odpowiedź, wyniki głosowania nie muszą odzwierciedlać obiektywnego zapatrywania społecznego na kwestie, których dotyczy plebiscyt.
CIS

PRAWYBORY DZIENNIKA ZACHODNIEGO
Kliknij i głosuj na swojego kandydata do Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!