Wybory w Bielsku-Białej. Niezależni.BB przedstawili klucz do bezpieczeństwa

Trzeci „Klucz do zmian", tym razem dotyczący bezpieczeństwa, podczas czwartkowej konferencji, która odbyła się przed wejściem do historycznego tunelu ucieczkowego, znajdującego się w parku za Ratuszem, przedstawili bielscy radni z ugrupowania Niezależni.BB - Janusz Okrzesik, Jerzy Bauer i Tomasz Wawak.

- Sytuacja w ochronie ludności jest dramatyczna nie tylko w Bielsku-Białej, ale również w całej Polsce. Przestała funkcjonować właściwie dwa lata temu. Nie ma podstaw prawnych i organów władzy odpowiedzialnych za ochronę ludności. (…) W roku 2022 została uchwalona ustawa o obronie ojczyzny, która unieważniła wcześniej istniejące przepisy dotyczące obrony cywilnej, natomiast nie wprowadzono do tej pory nowych. (…) W poprzedniej kadencji był gotowy projekt ustawy, ale prace nad nim się nie zakończyły. (…) W tej chwili ministerstwo obrony narodowej deklaruje prowadzenie prac w tym zakresie, ale nie znamy jeszcze ich efektów - mówił Janusz Okrzesik.

Zdaniem radnego powstała bardzo negatywna ze względów bezpieczeństwa luka prawna, na którą nakłada się co najmniej 30-letnie niedofinansowanie. - W budżecie Bielska-Białej na zadania związane z obroną cywilną możemy się doszukać co najwyżej 18 tysięcy złotych. Tak jest wszędzie. To są wieloletnie zaniedbania - dodał.

Dlatego Niezależni.BB postanowili zareagować w tym zakresie i opracowali program pn. „Bielsko-Biała chroni ludzi”, w którym między innymi znalazły się tematy, takie jak: remonty i organizacja schronów, odtworzenie magazynu środków ochrony i sprzętu dla ochrony cywilnej, przegląd sieci wodociągowej i energetycznej pod kątem przygotowania do działań w warunkach kryzysu, oznakowanie dróg ewakuacji i miejsc schronienia, a także powszechne nauczanie dzieci i młodzieży zasad udzielania pierwszej pomocy oraz zachowania się w sytuacji alarmu.

- Na terenie miasta mamy 103 budowle ochronne dla 13 tysięcy mieszkańców oraz 575 obiektów i miejsc przewidzianych na ukrycia, jednak trudno powiedzieć, w jaki sposób one mogą ochronić mieszkańców, jeżeli są to piwnice pod wieżowcami. (…) Dopóki nie mamy ustawy dotyczącej obrony cywilnej, budowy nowych obiektów na pewno nie będzie. Natomiast to, co jest jesteśmy w stanie wyremontować nawet za pieniądze miejskie - powiedział Jerzy Bauer.

Większość budowli ochronnych w mieście powstała w latach 50. i 60. ubiegłego wieku. Wydział Zarządzania Kryzysowego UM posiada wykaz budowli, które w razie zagrożenia można doraźnie wykorzystać dla ochrony mieszkańców. W tej kategorii znajdują się również przeklasyfikowane budowle ochronne. Łącznie to 23 obiekty, które z różnych przyczyn utraciły właściwości ochronne i zostały zdjęte z ewidencji na przestrzeni lat. Jedną z nich jest szczelina przeciwlotnicza w parku obok Ratusza. W wykazie widnieje ona w kategorii przeklasyfikowane budowle ochronne przewidziane do doraźnego przygotowania.