- Zakończyła się akcja ratunkowa, rozpoczęła się żmudna i drobiazgowa praca prokuratorów – przyznała Agnieszka Michulec, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej podczas piątkowego briefingu prasowego.
W Szczyrku na miejscu gruzowiska, jakie zostało po trzykondygnacyjnym budynku, pracuje grupa prokuratorów, którzy prowadzą oględziny wspólnie z biegłymi z zakresu geodezji, katastrof budowlanych oraz ze specjalistami z zakresu gazownictwa.
- Nasze oględziny prowadzone są zarówno w miejscu, gdzie doszło do zawalanie się budynku, jak również na okolicznych posesjach, ale przede wszystkim w miejscu, w którym typujemy, że mogło dojść do przerwania gazociągu – powiedziała prokurator Michulec.
Podczas oględzin prokuratorzy używają specjalistycznego sprzętu m.in. kamery 3D oraz georadaru. Śledczy zabezpieczają ślady w miejscach, gdzie może dojść do ich zatarcia ze względu na warunki atmosferyczne i geologiczne.
- Musimy krok po kroku ustalić jak i dlaczego doszło do tej katastrofy. Później te ustalenia z miejsca zdarzenia będziemy zestawiać z innymi dowodami, które jednocześnie gromadzimy – powiedziała prokurator Michulec.
Śledczy z prokuratury zabezpieczają dokumentację m.in. dotyczącą prowadzonych na ul. Leszczynowej prac, a specjalna grupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach przesłuchuje świadków.
Sekcja zwłok osób, które zginęły w tej katastrofie została zaplanowana na poniedziałek i wtorek. Jak powiedziała prokurator Michulec biegli ustalili, że względu na konieczność bardzo drobiazgowo przeprowadzonych czynności w tym zakresie nie zdołają wykonać swoich zadań w ciągu jednego dnia.
Zobaczcie koniecznie
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?