Wyniki wyborów w Bielsku-Białej: Klimaszewski, Drabek, Okrzesik?

AKTUALIZACJA 6.30

Jarosław Klimaszewski (Koalicja Obywatelska) i Przemysław Drabek (PiS) - tak przedstawia się aktualny skład II tury w Bielsku-Białej. I wiele wskazuje, że tak zostanie do końca, bo do 6.30 do systemu teleinformatycznego dane wprowadziło 59 obwodowych komisji na 75. Tendencja się utrzymuje - prowadzi Klimaszewski, drugi jest Drabek, trzeci Janusz Okrzesik (Niezależni.BB). Co więcej, różnica między Drabkiem i Okrzesikiem, póki co, jest większa, niż 4 lata temu, gdy Okrzesik dostał się do drugiej tury wygrywając nieznacznie z Drabkiem.

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY

W Bielsku-Białej pierwsze wyniki do Miejskiej Komisji Wyborczej zaczęły napływać ok. 3-4 nad ranem. Bardzo długo trwa przekazywanie wyników z komisji do komisji - w wielu przypadkach nawet 2-4 godz. Ok. 4.45 zostały przywiezione wyniki z obwodu, jakie mieścił się w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej, a chwilę wcześniej dotarły wyniki z innego obwodu zamkniętego w bielskiej Olszówce. W poprzednich wyborach wyniki z takich miejsc były jednymi z pierwszych i najwcześniej.

- Robiliśmy wszystko krok po kroku, zgodnie z instrukcją. Uważamy, że szybko się uwinęliśmy - przekonywali przedstawiciele komisji. Inni z kolei zwracali uwagę, że procedury przekazywania wyników z komisji do komisji nie są na tyle jasno przedstawione, by osoba, która wcześniej nie miała z nimi styczności, łatwo się odnalazła. Stąd poślizg.

Jak potwierdził przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Bielsku-Białej Adam Kanafek, według stanu na godz. 5.00 na podstawie wyników z 9 obwodów zarysowała się bardzo duża przewaga pierwszej trójki kandydatów - w kolejności zdobytych głosów Jarosław Klimaszewski, Przemysław Drabek, Janusz Okrzesik, nad pozostałą grupą - w kolejności alfabetycznej Jerzy Jachnik, Monika Socha, Tadeusz Wrona.

Na podstawie nieoficjalnych informacji z 50 proc. obwodów, do godz. 5.30 prowadził Klimaszewski, przed Drabkiem i Okrzesikiem. Ale różnice między nimi są tak niewielkie, że każda kolejność jest możliwa. Skład drugiej tury pozostaje zatem nadal otwarta.