- Dzisiaj w Warszawie sprawdzane są dokumenty serwisowe samolotu. Natomiast jutro rozpoczniemy wstępne oględziny wraku samolotu. Po nich będziemy podejmować kolejne decyzje - mówi Ryszard Rutkowski, z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych w Katowicach.
Eksperci lotnictwa nie mają wątpliwości, że wczorajsze awaryjne lądowanie awionetki według procedur zostało wykonane prawidłowo. - Kiedy silnik przestaje pracować pierwszą zasadą jest tzw. zabezpieczenie prędkości i wprowadzenie samolotu w tryb lotu szybowcowego - dodaje Rutkowski. Następnie pilot musi znaleźć miejsce do awaryjnego lądowania pozbawionego przeszkód. Nie może to być beton lub asfalt, bo maszyna rozbije się.
Jednocześnie podkreśla, że na szczęście górę wzięło doświadczenie instruktora. - Pilot nie stracił kontroli nad samolotem. Co najważniejsze awionetka nie wpadła w korkociąg i nie roztrzaskała się o ziemię - kończy Rutkowski.
Pierwszą główną przyczyną wypadku braną pod uwagę jest awaria silnika. Jak informują nas w PKBWL śledztwo może potrwać nawet pół roku.
*Tauron Nowa Muzyka ZNAJDŹ SIĘ NA ZDJĘCIACH
*Beerfest 2012 zakończony ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?