Wypadek ciężarówki w Biernej koło Żywca. Samochód przewrócił się podczas rozładunku. Ucierpiał kierowca. Droga była całkowicie zablokowana

Bardzo groźnie wyglądał wypadek, do którego doszło w czwartek, 5 stycznia ok. godz. 11:20, w Biernej (pow. żywiecki). Przewrócił się tam samochód ciężarowy z naczepą. Wiadomo, że wypadek nastąpił w momencie, gdy auto nie było w ruchu. - Do zdarzenia doszło podczas rozładunku kruszywa - informuje mł. kpt. Tomasz Kołodziej, oficer prasowy KP PSP w Żywcu.

Do wypadku zadysponowano wszystkie służby ratunkowe. Oprócz dwóch strażackich zastępów, interweniuje także policja oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.

Ten ostatni zajął się udzieleniem pomocy poszkodowanemu w wypadku kierowcy. - Mężczyzna doznał rany głowy - mówi mł. kpt. Tomasz Kołodziej, który dodaje, że jeśli chodzi o działania straży pożarnej, to zajmuje się ona m.in. uprzątnięciem miejsca zdarzenia i zneutralizowaniem plamy oleju wyciekającego z silnika ciężarówki.

Ulica Kopernika w Biernej, gdzie doszło do wypadku, jest po nim całkowicie nieprzejezdna. Leżąca na boku ciężarówka blokuje przejazd w obie strony. Jak na razie nie wiadomo, jak długo utrzyma się taki stan rzeczy.

Akcja polegająca na ponownym postawieniu samochodu na koła jest wymagająca i może nieco potrwać. Strażacy szacują, że odblokowanie ruchu zajmie nawet kilka godzin.

Tymczasem, w sieci pojawiło się już nagranie, które dokładnie pokazuje moment wypadku. Potwierdza ono, że faktycznie do wypadku doszło w chwili rozładunku ciężarówki. Znajdujące się w jej naczepie kruszywo musiało nierównomiernie "wypadać" na ziemię, co spowodowało jej przeważenie.

Najpierw w powietrze uniosły się prawe koła osi naczepy. Następnie pochylającą się coraz bardziej naczepę "pociągnęło" na bok wraz z ciągnikiem siodłowym.