Wypadek motocyklisty w Żorach: Na motorze na jednym kole

Nie wiadomo, co kierowało 20-letnim motocyklistą. Brawura, chęć popisania się przed innymi, przecena swoich umiejętności? Wielu powie, że po prostu głupota i lekceważenie przepisów ruchu drogowego. Bo jak można opisać sytuację, gdy młody motocyklista mknie przez ruchliwą wiślankę swoim pojazdem na... jednym kole?

Niestety motocyklista dostał życiową lekcję i uderzył w samochód osobowy. Szczęście w nieszczęściu wypadek przeżył, ale z licznymi obrażeniami trafił do szpitala.

- Jak wstępnie ustalili policjanci 20-letni kierowca, jadąc na motocyklu na jednym kole, stracił panowanie nad jednośladem i uderzył w poruszającego się obok volkswagena golfa. W wyniku zdarzenia młody motocyklista doznał licznych obrażeń i został przewieziony do szpitala - mówi asp. sztab. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.

Obu kierowców - motocyklistę i z osobówki poddano badaniu alkomatem. - Zarówno 57-letni kierowca golfa, jak i 20-latek byli trzeźwi. Od młodszego kierowcy jednak pobrano krew, by potwierdzić wcześniejszy wynik i sprawdzić, czy w chwili zdarzenia nie znajdował się pod wpływem innych, podobnie działających substancji - dodaje Kamila Siedlarz.

ZOBACZ TEŻ:

Czytaj więcej na temat innych zdarzeń kryminalnych w Żorach w tym roku![/b]

Czytaj więcej na temat interwencji żorskich strażaków w tym roku!

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Mikołaj lata nad Śląskiem! ZOBACZ WIDEO i ZDJĘCIA To nie jest fotomontaż
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ