Wyprzedaże w sklepach [OKAZJE, CENY, OSTRZEŻENIE]

W Wielkiej Brytanii Boxing Day rozpoczyna poświąteczne wyprzedaże. W Stanach Zjednoczonych jest z kolei Czarny Piątek, który dla odmiany otwiera zakupowe szaleństwo Amerykanów przed świętami. Dlaczego u nas nie ma specjalnych dni, w których w sklepach wszystko jest tańsze?

Przyjęłoby się w woj. śląskim na pewno. Zdarzające się okazjonalne obniżki to zwykle próba pozbycia się bubli. Bo prawdziwe wyprzedaże ruszają u nas, jak u Brytyjczyków, po świętach, a nawet dopiero po Nowym Roku. Jeśli więc masz ochotę sam(a) zrobić sobie prezent i zaoszczędzić - wstrzymaj się trochę z zakupami.

Prezent? Zrób go sobie po świętach

Jedną z pierwszych galerii, która w pełnym świątecznym rynsztunku otworzyła się dla klientów, była katowicka SCC. Jej rzecznik Tomasz Pietrzak już 1 grudnia informował o bożonarodzeniowych atrakcjach.

- Jeden z placów centrum został zamieniony w miasteczko Świętego Mikołaja z prawdziwym ekspresem polarnym, którego trasa ma w tym roku ponad 20 m długości - podkreślał.

Także już na początku grudnia ruszyły tam pierwsze wyprzedaże. Nieśmiałe, choć gdzienie-gdzie nawet 40-50-procentowe.
- Największych okazji należy się spodziewać dopiero w styczniu - mówi Tomasz Pietrzak.

No właśnie! Wtedy wyprzedaże rozkręcą sieciówki, a także luksusowe sieci. Warto więc chyba poczekać.

To samo usłyszymy w bielskiej Sferze, częstochowskiej Galerii Jurajskiej, czy czeladzkim M1. Także w sieciach Auchan, Tesco, Real, czy Carrefour właśnie dopiero w tym czasie mocno spadną ceny wielu atrakcyjnych towarów.

Teraz od biedy ubrania, kosmetyki i buty

Jeśli jednak zakupy - te ostatnie przedświąteczne musimy zrobić w ten weekend - to najkorzystniej na prezenty będzie wybrać kosmetyki, ubrania i buty. To w tym asortymencie są obecnie największe obniżki. Choć niestety - wie to każda kobieta - daleko im do... ideału.

Chcemy markowych torebek, butów, płaszczyków, perfum - najlepiej przecenionych o 50, no może lepiej 70 proc. I nikt nam nie wmówi, że to nie jest możliwe.

Na wyprzedaże - te najbardziej interesujące panów, czyli elektroniki, sprzętu RTV i AGD - trzeba poczekać co najmniej do połowy stycznia. Tak było w poprzednich latach. Wtedy największe sieci tej branży wietrzyły magazyny, wystawiając po mocno obniżonych cenach naprawdę dobry sprzęt.

Średnio na wyprzedaży zostawimy aż 300 zł. W sumie w całym kraju - nawet 2 mld zł.

Poszalej w Mediolanie, Paryżu i Londynie

Coraz popularniejsze są również specjalne wyjazdy na atrakcyjne zakupy do europejskich miast, takich jak Mediolan, Londyn czy Paryż. Wybierając się za granicę, warto wcześniej sprawdzić terminy wielkich obniżek. Na przykład we Francji wyprzedaże zaczynają się dopiero 11 stycznia i trwają 5 tygodni, w Grecji daty wyprzedaży ustala co roku ministerstwo, natomiast w Wielkiej Brytanii - już 26 grudnia. No i tam wyprzedaże to nie 30-50 proc. jak u nas, a nawet 80!

Ale co zrobić, gdy płaszcz kupiony na zagranicznej wyprzedaży okaże się markowym bublem? Korzystając z wyprzedaży podczas pobytu w europejskich miastach, mamy takie same prawa, jak podczas "zwyczajnych" zakupów po cenach bez obniżki. Każdy towar kupiony na terenie Unii możemy reklamować w ciągu 2 lat od dnia zakupu, nawet jeśli kupiliśmy go 70 proc. taniej.

- Wyjątkiem od tej zasady jest sytuacja, gdy dokonaliśmy zakupu towaru przecenionego ze względu na konkretną wadę, np. porysowaną obudowę w laptopie. Wówczas nie możemy domagać się od sprzedawcy naprawy lub wymiany towaru ze względu na ten defekt, ale jeśli w tym samym laptopie przepali się płyta główna, mamy prawo reklamować urządzenie - mówi Anna Żochowska, prawnik z Europejskiego Centrum Konsumenckiego.

W USA bitwa o ręczniki, bo zakupy są jak seks

W pierwszy piątek po Święcie Dziękczynienia w USA już od 70 lat Amerykanie zamiast do pracy idą szturmować sklepy. Istne szaleństwo! To dzień rozpoczynający okres przedświatecznych zakupów przyciągający klientów licznymi promocjami i obniżkami. W 2008 roku - jak donosiły tamtejsze media - w Wal-Marcie doszło do regularnej bitwy o... ręczniki. Na Long Island na kilka minut przed otwarciem do sklepu wdarło się 2000 klientów. Drzwi otworzyły się pod naporem tłumu. Jeden z pracowników został stratowany na śmierć. Dwa lata później w tej samej sieci w Los Angeles ochroniarze musieli wobec dziesięciu niecierpliwych klientów użyć gazu pieprzowego.

Z kolei w Springfield w stanie Massachusetts mężczyzna w samochodzie przed sklepem zostawił dwuletnie dziecko. Po kupieniu telewizora wrócił z nim do domu, zapominając o maluchu.

Co jest w zakupach, że tak nas kręcą? Na to pytanie już rok temu odpowiedział psycholog społeczny dr Mariusz Makowski: - Dawniej polowaliśmy w dżunglach na grubego zwierza, dziś polujemy na okazje w galeriach handlowych.

Dodaje, że przyjemność, jaką dostarczają nam zakupy, zwłaszcza te okazyjne, można porównać z przyjemnością, jaką daje nam seks: - Podczas obu tych czynności pobudzane są ośrodki przyjemności w mózgu - podkreśla dr Mariusz Makowski.

Kiedy na łowy?

Austria - wyprzedaże zaczynają się zaraz po świętach. Trwają do połowy lutego
Czechy - od 27 grudnia do końca lutego
Francja - od 11 stycznia, trwają 5 tygodni
Hiszpania - od 7 stycznia do początku marca
Irlandia - po świętach i przez cały styczeń
Niemcy - zaczynają się w ostatnim tygodniu stycznia i trwają przez pierwszy tydzień lutego
Wielka Brytania - rozpoczynają się w drugi dzień świąt. Czas wyprzedaży zależy od sklepów. AMC

I Ty także poznaj swoje prawa!

Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów:
W czasie wyprzedaży pamiętajmy o kilku zasadach:
Po pierwsze - porównujmy oferty sklepów, zastanówmy się, czy to, co wkładamy do koszyka, jest nam faktycznie potrzebne. Bywa także, że właściciele sklepów kuszą gratisami dołączanymi do produktów. W rzeczywistości za taki prezent albo musimy zapłacić, albo okazuje się, że zakup towaru bez upominku jest znacznie bardziej opłacalny.

Po drugie - pamiętajmy, że nie możemy zwrócić do sklepu towaru tylko i wyłącznie dlatego, że przestał nam się podobać. Zgodnie z prawem sprzedawca może odmówić przyjęcia towaru bez wad. Nie istnieją natomiast przeszkody, aby sprzedawca, mimo braku takiego obowiązku, uwzględnił prośbę klienta.

Po trzecie - nie zapominajmy o paragonach lub innych dowodach zakupu - są one podstawą dochodzenia roszczeń w przypadku sporu.

Po czwarte - jeśli kupiliśmy wadliwy produkt, przysługuje nam prawo do reklamacji. Sprzedawca odpowiada za zgodność towaru z umową aż 2 lata. Reklamację składamy w sklepie - najlepiej na piśmie. Gdy do produktu dołączona jest gwarancja, wtedy możemy zgłosić reklamację gwarantowi (producent lub dystrybutor). To my dokonujemy wyboru, który wariant jest dla nas korzystniejszy.

Po piąte - jesteś chroniony również na zagranicznych wyprzedażach.

Po szóste - masz prawo do bezpłatnej pomocy u rzeczników konsumentów albo pod numerem 0 800 007 707 czynnym od pn. do pt. (9-17).

*Aquadrom w Rudzie Śląskiej - najpiękniejszy park wodny w Polsce ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*75. urodziny Stanisława Oślizło. Benefis legendy Górnika Zabrze ZDJĘCIA
*Morderstwo w Skrzyszowie - NIEZNANE FAKTY