Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok ws. mafii węglowej: Korupcja się przedawni?

Teresa Semik
Barbara Kmiecik występowała w tym procesie jedynie w charakterze świadka, ale świadka kluczowego. Korzysta z tzw. klauzuli bezkarności za współpracę z organami ścigania
Barbara Kmiecik występowała w tym procesie jedynie w charakterze świadka, ale świadka kluczowego. Korzysta z tzw. klauzuli bezkarności za współpracę z organami ścigania Arkadiusz Gola
Za dwa tygodnie Sąd Okręgowy w Gliwicach opublikuje wyrok tzw. mafii węglowej z lat 90. To będzie finał głośnego śledztwa, w którym zarzuty miała usłyszeć m.in. Barbara Blida.

Wyrok w pierwszej instancji, zapadł pod koniec ubiegłego roku w sądzie w Rudzie Śląskiej. Czekamy na apelację.
Sąd skazał wówczas na 2,5 roku bezwzględnej kary więzienia i 90 tys. zł grzywny 63-letniego dziś Wiesława K., byłego wiceprezesa Rudzkiej Spółki Węglowej. Był oskarżony o przyjęcie 420 tys. zł.

Z kolei byłemu wiceprezesowi Nadwiślańskiej Spółki Węglowej, dziś 67-letniemu Jerzemu H., za przyjęcie 140 tys. zł sąd wymierzył 1,5 roku więzienia w zawieszeniu i 75 tys. zł grzywny. Kara w zawieszeniu - ze względu na przyjętą korzyść, która w myśl przepisów nie była „znacznej wartości”, bo za taką uznaje się ponad 200 tys. zł.

Łapówki, w latach 90. w branży górniczej nazywane prowizjami, wręczała prezesom spółek węglowych Barbara Kmiecik, śląska Alexis. Płaciła za przychylność i płynność dostaw węgla, którym handlowała jej firma na potężna skalę. Płaciła za każdą tonę ok. 1,5 zł, a sprzedawała go w milionach ton.

Trzeci z oskarżonych w tej sprawie, były współpracownik Barbary Kmiecik, dziś 61-letni Jacek W., został oskarżony o wręczanie łapówek. Skazany na 2,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności i 90 tysięcy złotych grzywny.

CZYTAJ KONIECZNIE:
SKAZANI ZA MAFIE WĘGLOWĄ

Bo „sąd nie dał rady”

Od wyroku sądu w Rudzie Śląskiej odwołała się prokuratura i wszyscy oskarżeni. - Sąd tej sprawie nie podołał, nie udźwignął jej - przekonywała mecenas Magdalena Urbańska. Apelację rozpoznaje Sąd Okręgowy w Gliwicach.

CZYTAJ TAKŻE:
MAFII WĘGLOWEJ NIGDY NIE BYŁO

Obrońcy domagają się uniewinnienia skazanych, umorzenia sprawy z powodu przedawnienia, a z największej ostrożności procesowej - uchylenie wyroku i zwrócenie sprawy do ponownego rozpoznania.

Podczas piątkowej rozprawy odwoławczej kwestionowali przede wszystkim wiarygodność kluczowego świadka w tym procesie - Barbary Kmiecik. - Składała zeznania w szczególnych okolicznościach, w obawie o aresztowanie także jej córki - przypominała mec. Urbańska.
Adwokat Damian Tomanek dodał, że Kmiecik czuła się osaczona, służby grały z nią, jak chciały. Zatem: czy jest osobą godną zaufania?

Obrońcy podnosili także to, że czyny skazanych przez sąd pierwszej instancji przedawniły się w 2013 roku. Należy więc sprawę umorzyć. Aktem oskarżenia jest objęta korupcja z lat 1994-1998, a okres przedawnienia mija po 15 latach.
W mowach adwokatów wrócił też problem, czy członkowie zarządów spółek węglowych pełnili funkcje publiczne, a więc czy udzielanie im korzyści majątkowych było łapówką w świetle prawa: „Kto udziela albo funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji, podlega karze...”. Gdy akt oskarżenia wpłynął do sądu, wątpliwości miał także sąd. A więc mogły je mieć także osoby, które nie są prawnikami.

Sąd w Rudzie Śląskiej uzasadniał, że wiceprezesi piastowali stanowiska w spółkach, które korzystały z państwowych dotacji na restrukturyzację, a więc mogli być podmiotem łapownictwa biernego.

Jaka mafia?

Sama Barbara Kmiecik występowała w tym procesie jedynie w charakterze świadka. Korzysta z tzw. klauzuli bezkarności, która przysługuje osobom współpracującym z organami ścigania. Bez jej zeznań to śledztwo nie ruszyłoby z miejsca. I choć nazwane zostało „mafią węglową”, żadnej mafii czy zorganizowanej grupy przestępczej tu nie ma.

Barbarze Blidzie, byłej posłance lewicy prokuratura zamierzała postawić wtedy zarzut pośredniczenie w przekazaniu łapówki byłemu szefowi Rudzkiej Spółki Węglowej Zbigniewowi B. Pieniądze także miały pochodzić od Kmiecik.

Kalendarium głośnego śledztwa:

  • 2006 rok - w Katowicach wszczęcie śledztwa w sprawie domniemanego udzielenia korzyści majątkowych przez Barbarę Kmiecik osobom pełniącym funkcje publiczne.
  • 2007 rok - samobójcza śmierć Barbary Blidy podczas próby jej zatrzymania przez agentów ABW w Siemianowicach Śl.
  • 2007 rok - akt oskarżenia tzw. mafii węglowej, którym objęto też byłego polityka AWS, Henryka D. za przyjęcie łapówki od Kmiecik. Jest skazany prawomocnie.
  • 2008 rok - Sejm powołał komisję śledczą badającą okoliczności śmierci Barbary Blidy. Badano też przebieg śledztwa w sprawie korupcji w handlu węglem.
  • 2011 rok - pierwsza rozprawa przed sądem w Rudzie Śląskiej tzw. mafii węglowej.
  • 2015 rok - zapadł wyrok sądu pierwszej instancji. Skazani zostali trzej oskarżeni.
  • 2016 rok - apelacja od wyroku skazującego rozpoznawana teraz przez Sąd Okręgowy w Gliwicach. Publikację wyroku zaplanowana jest na 30 września.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty