Wyszkubek w Ząbkowicach
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
By nie być starą panną.... najprościej wyjść za mąż! Kiedyś rzeczą podstawową, obecnie coraz bardziej zapomnianą, był posag – podstawa do znalezienia chętnego kandydata. Różne ruchomości i nieruchomości wchodziły w skład posagu, jednak na terenach wiejskich jego podstawą były poduszki i pierzyny, których najlepszym wypełnieniem było gęsie pierze.
W przygotowaniu tej części pomagały okoliczne sąsiadki przyszłej panny młodej, spotykając się w zimowe wieczory na wspólnym darciu pierza. Stąd tradycja zwana „wyszkubkiem”, „wyskubkiem” lub „szkubaczką”. Oczywiście panie nie robiły tego w milczeniu - śpiewały, wymieniały się najnowszymi plotkami, żartowały – a im później w noc tym bardziej frywolnie, jako że gospodyni zawsze miała coś do wypicia i przegryzienia.
Nierzadko trafiał się mężczyzna, który chcąc sobie podjeść, jakiegoś trunku skosztować, a przede wszystkim spędzić czas w miłym damskim towarzystwie, przynosił akordeon i przygrywał paniom do śpiewu. Chcąc kontynuować tę odchodzącą w zapomnienie tradycje, Pałac Kultury Zagłębia wraz z okolicznymi Kołami Gospodyń Wiejskich, od 2012 organizuje zimową porą „wyszkubkowe” spotkania.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
500 Plus od pierwszego dziecka i "13" dla emerytów
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?