Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrzanin zaginął 33 lata temu, policja znalazła go na ...Facebooku

Barbara Siemianowska
Wyszedł z domu w 1980 roku. Żona zgłosiła zaginięcie na milicję, szukała też na własną rękę, a mąż był bliżej, niż mogła przypuszczać.

Na zabrzańskiej komendzie milicji obywatelskiej zaginięcie mieszkańca Zabrza zgłoszono 33 lata temu. Mężczyzna miał wyjść z domu i więcej nie wrócić. Choć w 2 lata po zniknięciu zadzwonił do żony i powiedział, że żyje, ale nie wróci - kobieta nie odwołała poszukiwań.

Policjanci z Zabrza namierzyli mężczyznę na Facebooku. Interpol potwierdził, że chodzi o zaginionego mężczyznę. Zabrzanin sam też potwierdził, że 33 lata temu porzucił żonę i wyjechał do Niemiec i nigdy nie miał już zamiaru wracać.

- Poszukiwania zaginionych na portalach społecznościowych to już stała procedura - mówi mówi Marek Wypych, rzecznik prasowy komendy miejskiej w Zabrzu. - Najbardziej sprawdzają się przy poszukiwaniu osób, które zaginęły bardzo dawno temu, a powodem zniknięcia jest po prostu ucieczka od rodziny, chęć całkowitego odcięcia, po kilkunastu latach nie ukrywają się już aż tak, zaczynają normalnie funkcjonować, zakładać konta na portalach społecznościowych - dodaje Marek Wypych.

Zabrzańscy policjanci poszukiwania już zakończyli. - To ulga, po tylu latach odłożyć sprawę na półkę - przyznaje rzecznik zabrzańskiej komendy.



*Ślązak Roku 2013 już wybrany! Poznajcie zwycięzców DUŻO ZDJĘĆ
*Koniec dramatu 32-letniej Małgosi Komorowskiej z Jastrzębia. Odzyska zdrowie?
*Niesamowity rekord prędkości Pendolino w Polsce 291 km/h ZDJĘCIA + WIDEO
*Wojak Boxing Night RELACJA+ZDJĘCIA Jonak i Kołodziej zwyciężają!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!