W nocy z 26 na 27 sierpnia dyżurny Komisariatu II Policji w Zabrzu odebrał zgłoszenie dotyczące zaginięcia 10-letniej dziewczynki. Po dotarciu na miejsce policjanci stwierdzili, że zgłaszająca, którą była 43-letnia matka zaginionej jest kompletnie pijana.
- Przeprowadzone badanie wykazało, że miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jednak faktycznie jej córki nie było w mieszkaniu. Matka w rozmowie z policjantami oświadczyła, że dzwoniła już do miejsc, gdzie mogłaby przebywać córka, ale nigdzie jej nie ma, albo nikt nie odbiera telefonu. Kobieta nie bardzo wiedziała, w którym momencie jej córka wyszła z mieszkania, bo sama opuściła je około 20.00, udając się do znajomych - mówi st. sierż. Sebastian Bijok, rzecznik zabrzańskiej policji.
Policjanci ustalili, że dziewczynka często przebywa u jednej ze swoich babć. Postanowili sprawdzić to w pierwszej kolejności. Jak się okazało, dziewczynka faktycznie była u babci i spokojnie tam spała. Dodatkowo babcia dziewczynki informowała jej matkę telefonicznie, że dziewczynka jest u niej i zostaje na noc. Z uwagi na stan, w jakim znajdowała się matka, 10-latka pozostała pod opieką babci. Z przeprowadzonej interwencji została sporządzona dokumentacja. Teraz sprawa trafi przed sąd rodzinny.
Nie przegapcie
TYLKO U NAS. KLIKNIJ W ZDJĘCIE I URUCHOM WYJĄTKOWY REPORTAŻ INTERAKTYWNY "CHŁOPCY W TYM WIELKIM POWSTANIU"
Zobaczcie koniecznie
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?