W poniedziałek ok. godz. 13 oficer dyżurny zabrzańskiej policji odebrał anonimowy telefon. Dzwoniący mężczyzna poinformował go, że podłożył bombę w zabrzańskim oddziale ZUS-u.
Na miejsce skierowano wszystkie służby, łącznie z oddziałem saperów. W budynku jednak nic nie znaleziono, więc policyjne siły skierowano do poszukiwań autora fałszywego alarmu.
"Żartownisia" zatrzymano następnego dnia o godz. 7.30. Okazał się nim 47-letni mężczyzna.
- Tłumaczył, że jest górnikiem i chce przejść na emeryturę. Wczoraj próbował telefonicznie skontaktować się z pracownikami ZUS-u, w celu uzyskania informacji dotyczącej przyszłej emerytury. Niestety telefony były ciągle zajęte. Mężczyzna wyjaśnił, że bardzo go ta sytuacja zdenerwowała, a że „był po dwóch piwach”, zadzwonił na policję i poinformował o bombie - informuje zabrzańska komenda policji.
Mężczyzna skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze grzywny.
*Wybory Miss Mokrego Podkoszulka w Sosnowcu - ZOBACZ ZDJĘCIA PIĘKNYCH DZIEWCZYN
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląski Air Show w Katowicach - Samoloty F-16 w akcji [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*18 września otwarcie Galerii Katowickiej - ZOBACZ, JAKIE TAM BĘDĄ SKLEPY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?