W trakcie demontażu zaworów w mieszkaniu na ul. Krakowskiej nasz zbieracz wpadł w panikę. Okazało się, że po zluzowaniu zaworu zaczął się z niego wydobywać gaz. Majsterkowicz odczekał chwilę jednak okazało się, że substancja zaczęła wydobywać się z butli coraz intensywniej i nic nie wskazywało na to, że ten wyciek szybko się zakończy. Spanikowany otworzył szybko okna w mieszkaniu.
Zaalarmowani specyficznym zapachem sąsiedzi powiadomili straż pożarną, która po przybyciu na miejsce zabezpieczyła niebezpieczny przedmiot i zlikwidowała zagrożenie. Badanie przeprowadzone przez specjalistę wykazało, że wewnątrz zbiornika, pomimo znacznego już ubytku znajdowało się nadal ok. 7kg mieszanki gazów. Eksplozja tej ilości gazu mogła nie tylko pozbawić życia 53-latka ale zagrozić życiu i zdrowiu mieszkańców budynku.
Pechowemu zbieraczowi przedstawiono zarzut nieumyślnego sprowadzenia zagrożenia. Po chwilach pełnych napięcia mieszkańcy budynku mogli odetchnąć świeżym, niewybuchowym powietrzem.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*ZOBACZ LISTĘ ZAWODÓW DO DEREGULACJI
*Hans Kloss powrócił FILM, ZDJĘCIA, RECENZJE, czyli HISTORIA PRAWDZIWA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?