Przedłużający się lockdown nie oszczędza również turystyki poprzemysłowej, nawet tej na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Od lat najcenniejszymi zabytkami w regionie: Zabytkową Kopalnią Srebra oraz Sztolnią Czarnego Pstrąga w Tarnowskich Górach, opiekuje się Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Jego dziełem jest sam wpis na listę UNESCO, dokonany 3,5 roku temu.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Bieżące utrzymanie kopalni srebra, sztolni i innych budynków w mieście, których jesteśmy właścicielami, kosztuje miesięcznie 200 tys. zł. Utrzymujemy się niemal wyłącznie z wpływów z biletów, więc po roku w zamknięciu jesteśmy pod ścianą. Szukamy rozwiązań, które pozwoliłyby nam przetrwać do wiosny – mówi Zbigniew Pawlak, prezes SMZT.
Pawlak w rozmowie z DZ zapowiadał rozmowy na temat planów ratunkowych dla tarnogórskich zabytków na różnych szczeblach władzy: samorządowej i rządowej. W czwartek delegacja Stowarzyszenia spotka się z marszałkiem woj. śląskiego.
- Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej wykonało kawał dobrej roboty na Śląsku i na pewno nie zostawimy ich na lodzie. Ale pierwszym krokiem musiałaby być zmiana formuły prawnej, bo ta obecna praktycznie nie daje nam prawnej możliwości wsparcia Stowarzyszenia – mówi Jakub Chełstowski, marszałek woj. śląskiego.
Nie przeocz
Chełstowski zdradza, że chce zaproponować nową formułę: na przykład w ramach nowej instytucji kultury, która byłaby współzarządzana przez województwo, SMZT oraz powiat i miasto Tarnowskie Góry.
- Mamy taką propozycję na stole. Gwarantowałaby ona stabilność finansowania i utrzymywania tarnogórskich zabytków, bo jesteśmy w stanie i chcemy przeznaczyć na to pieniądze, ale obligowałaby też Stowarzyszenie do oddania części władzy – mówi marszałek. - Nie chodzi o to, by przejąć dorobek Stowarzyszenia, przeciwnie - należałoby zachować jego dziejowe prawo wpływania na nową instytucję, ale także wprowadzić standardy, które są wymagane przez nas jako podmiot publiczny.
Chełstowski zapowiada, że jest gotów do podpisania listu intencyjnego w tej sprawie, a następnie – do poszukania odpowiedniej formuły prawnej. Zbigniew Pawlak, prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, zamierza rozmawiać z marszałkiem w czwartek.
Zobacz koniecznie
- Stowarzyszenie budowały cztery pokolenia tarnogórzan. Działały również na rzecz niezależności, którą wciąż bardzo sobie cenimy – argumentuje Pawlak. - Współtworzenie nowej instytucji z marszałkiem? Wszystko będzie zapewne zależeć od warunków propozycji, którą usłyszymy. I – przede wszystkim – ostateczna decyzja nie będzie w tej sprawie należeć ani do mnie, ani nawet do całego zarządu, tylko walnego zgromadzenia członków.
Szczegóły czwartkowej oferty marszałka Pawlak przedstawi członkom stowarzyszenia 6 lutego. Na ten dzień zwołano walne zgromadzenie, które ma podjąć również inne decyzje dotyczące dalszej przyszłości Stowarzyszenia.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?