Nie pamiętam dokładnie, kiedy po raz pierwszy zetknąłem się z Franciszkiem Dzidą. Było to kilkanaście lat temu.
Może jako młody reporter, szukając ciekawych ludzi i ciekawych miejsc, trafiłem do Amatorskiego Klubu Filmowego "Klaps" w Chybiu i tam zastałem pana Franciszka. A może poznałem go na planie któregoś z jego filmów? Doprawdy nie wiem.
Ale już wcześniej wiedziałem (bo takie rzeczy się na Podbeskidziu wie lub powinno wiedzieć), że jest zapalonym filmowcem amatorem, że film jest dla niego wszystkim, że Krzysztof Kieślowski kręcąc swojego "Amatora" wzorował się na nim, i że pan Franciszek zakładał oraz prowadzi jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy, Amatorski Klub Filmowy w Polsce.
Spotkania z panem Franciszkiem zawsze były czymś wyjątkowym. Ciepły, serdeczny, wręcz delikatny. Pociągnięty za język potrafił godzinami opowiadać (w charakterystyczny sposób wymawiając "r") o filmie, o swojej twórczości, o sztuce i byciu artystą. Słuchało się tego z zapartym tchem, bo miał ogromną wiedzę, mnóstwo swoich przemyśleń, potrafił sypać anegdotami jak z rękawa. Słuchając go odnosiło się wrażenie, że nic innego poza sztuką się nie liczy.
Bo dla niego się nie liczyło - był Amatorem, ale i Artystą przez duże A.
Urodził się 17 października 1946 w Chybiu. Zmarł 10 października 2013 w Bielsku. Był reżyserem, scenarzystą i operatoram filmowym. Założył Amatorski Klub Filmowy "Klaps".
*Nietypowe zjawisko! Tatry, Babia i inne góry widziane z Katowic i Sosnowca [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Klubowa Mapa Województwa Śląskiego już działa! [ZOBACZ, GDZIE SIĘ BAWIĆ]
*KATOWICE, SOSNOWIEC, BĘDZIN i CZELADŹ Z LOTU PTAKA [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Zakaz palenia węglem w piecach: Ile to będzie nas kosztowało? [SZOKUJĄCE WNIOSKI]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?