Zagłębie Sosnowiec - JKH GKS Jastrzębie 0:1. Piąta z rzędu porażka sosnowiczan ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU

Hokeiści Zagłębia Sosnowiec doznali piątej z rzędu porażki w Polskiej Hokej Lidze. Sosnowiczanie ulegli na własnym lodowisku JKH GKS Jastrzębie i nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli.

Na inaugurację sezonu Zagłębie niespodziewanie pokonało na Jastorze Jastrzębie 4:0. Sosnowiczanie świetnie rozpoczęli rozgrywki i po czterech kolejkach byli w czołówce tabeli. Od 16 września drużyna trenera Grzegorza Klicha nie tylko jednak nie wygrała meczu, ale nie zdobyła nawet punktu.

Jastrzębianie po fatalnym początku rozgrywek i czterech kolejnych porażkach szybko się pozbierali. Trener Robert Kalaber nie wahał się szybko pożegnać z zawodnikami, którzy go zawiedli i gra JKH wróciła na właściwe tory.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC - JKH GKS JASTRZĘBIE

Zwycięstwo w Sosnowcu było trzecią z rzędu wygraną JKH. O sukcesie gości przesądziła bramka Marka Kaleinikovasa strzelona w I tercji. Litewski napastnik wykorzystał okres gry w przewadze i po podaniu Macieja Urbanowicza umieścił krążek w siatce Patrika Spesnego,

Gdy w samej końcówce Zagłębie grało w liczebnej przewadze trener Klich najpierw wziął czas, a następnie w przedostatniej minucie wycofał bramkarza, lecz gospodarze nie zdołali doprowadzić do remisu i dogrywki doznając piątej w rzędu porażki.

Spotkanie Zagłębia z Jastrzębiem oglądało bardzo mało widzów. Sosnowieccy kibice albo nie wierzą w zespół trenera Klicha po serii porażek, albo czekają na otwarcie nowego lodowiska w Zagłębiowskim Parku Sportowym,

Zagłębie Sosnowiec - JKH GKS Jastrzębie 0:1 (0:1, 0:0, 0:0)
Bramka 0:1 Mark Kaleinikovas (15)

Kary Zagłębie - 10 minut, Jastrzębie - 4 minuty

Widzów 200