Zakaz sprzedaży energetyków w szkołach. Uczniowie nie kupią energetyków. Sejm przyjął odpowiednią ustawę

Sejm przyjął ustawę, która wprowadza spore ograniczenia w sprzedaży energetyków. Od 1 stycznia 2024 roku napojów energetyzujących nie kupimy m.in. w szkołach oraz w automatach. To nie jedyne ograniczenie. Od przyszłego roku młodzież w ogóle nie zakupi tego typu napojów. Podobnie jak alkohol trzeba będzie mieć 18 lat, by zakupić popularnego energetyka. Sklepy łamiące ten zakaz mogą liczyć się z karami – nawet do 2 tysięcy złotych.

Początkowo w projekcie ustawy znajdował się również zakaz reklamy wspomnianych napojów. Ostatecznie zamieniono go na obowiązek odpowiednich oznaczeń na opakowaniach. Przynajmniej na 10 proc. powierzchni powinien znajdować się napis „napój energetyczny” lub „napój energetyzujący”

W lutym stanowisko na temat (wtedy jeszcze proponowanych) zmian zajęło prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej. Rada „popiera kierunek proponowanych zmian”. Jej zdaniem trzeba ograniczyć negatywny wpływ picia energetyków wśród dzieci i młodzieży.

Energetyki mają negatywny wpływ na zdrowie – zwłaszcza na młodego człowieka. Mogą prowadzić do skrócenia snu (w konsekwencji zaburzeń koncentracji) i obniżenia jego jakości.

— Kofeina stanowi podstawowy składnik tych napojów, nie jest przy tym zalecana w diecie dzieci, gdyż ma działanie psychoaktywne. Wzrost jej spożycia przez dzieci może powodować zmiany nastroju, rozdrażnienie, niepokój, a spożycie dużych ilości (5 mg/kg masy ciała/dobę) powoduje wzrost ciśnienia tętniczego krwi. Ponadto kofeina negatywnie wpływa na gospodarkę wapniową, co może powodować zaburzenia w procesie tworzenia kości – informuje Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej.

Napoje energetyzujące mają także negatywny wpływ m.in. na układ naczyniowy, serce oraz wątrobę. Niestety z ogólnodostępnych danych wynika, że pije je stosunkowo duży odsetek dzieci. Jak informuje sanepid, według Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) dzieci w wieku 3-10 lat wypijają średnio 0,49l napoju energetycznego tygodniowo a 67% nastolatków (12-20 lat) spożywa napoje energetyzujące, w tym 16% dość często.

Z projektu wniesionego do sejmu wynika, że ustawa nie ma dotyczyć napojów takich, jak kawa i herbata. W Artykule 12l w Ustawie o Zdrowiu Publicznym ma znaleźć się następująca definicja:

— Za napój z dodatkiem kofeiny lub tauryny w rozumieniu niniejszego rozdziału uważa się wyrób w postaci napoju będący środkiem spożywczym, ujęty w Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług w klasie 10.89 oraz w dziale 11, w którego składzie znajduje się kofeina w proporcji przewyższającej 150 mg/l lub tauryna, z wyłączeniem substancji występujących w nich naturalnie