Przez 24 godziny na dobę są fotografowane. Wykonywanych jest nawet 300 zdjęć. Obraz w formie animacji poklatkowej wyświetlany jest na bieżąco na iPadach biologów monitorujących ich rozwój. Właśnie w ten sposób, śledząc każdy etap rozwoju, specjaliści są w stanie wychwycić zarodek, który będzie miał największą szansę na rozwój w łonie matki.
Metoda, która do Polski trafiła ze Szwecji, a jako pierwsza zastosowała ją katowicka Klinika Gyncentrum.
- Podglądając zarodki przez 24 godziny non stop możemy obserwować ich rozwój na różnych etapach, wybierając ten, który będzie miał największe szanse rozwoju. Co więcej możemy prześledzić ich wzrost wstecz, wychwytując nawet najdrobniejsze anomalie mogące mieć wpływ na powodzenie ciąży - wyjaśnia dr n. biol. Wojciech Sierka, kierownik laboratorium katowickiej Kliniki Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej Gyncentrum. - Co bardzo ważne nie musimy wyjmować zarodków z inkubatorów. Przebywają one cały czas w warunkach, zbliżonych do tych, jakie panują w łonie matki, nie są narażane przez to na działania czynników zewnętrznych, na przykład zmian temperatury - dodaje.
*Oceniamy prezydentów miast. Wielki plebiscyt DZ [WYNIKI]
*Oceń swojego burmistrza i porównaj go z innymi [PLEBISCYT DZ]
*Odrażające morderstwo w Radziechowach. Studentka z Krakowa zadźgana
*QUIZ DZ: Czy znasz polskie komedie. Cytaty z kultowych filmów. Sprawdź się
*W Katowicach sala do sekcji zwłok jak w Kościach [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?