Zatrucie czadem w Gliwicach
Tlenek węgla, czyli śmiertelnie niebezpieczny czad znów dał o sobie znać. W Gliwicach zatruła się nim sześcioosobowa rodzina. Do zdarzenia doszło w sobotę, 3 grudnia. Dyżurny zgłoszenie o prawdopodobnym podtruciu tlenkiem węgla odebrał z jednego z mieszkań centrum Gliwic, w budynku wielorodzinnym przy ul. Pszczyńskiej, około godziny 21:00.
Na miejsce zadysponowano sześć zastępów straży pożarnej. Interweniujący strażacy potwierdzili, że faktycznie doszło do zatrucia czadem. - W mieszkaniu przebywało sześć osób - jedna osoba dorosła i piątka dzieci. Wszystkie miały objawy świadczące o zatruciu tlenkiem węgla - mówi kpt. Damian Dudek, oficer prasowy KM PSP w Gliwicach.
Zatrucie było, ale tlenku węgla w mieszkaniu nie stwierdzono
Mimo że lokatorzy mieszkania posiadali objawy świadczące o zatruciu czadem, tego w mieszkaniu nie było. - Pomiary urządzeniami wielogazowymi nie stwierdziły obecności tlenku węgla w mieszkaniu - informuje kpt. Damian Dudek, jednocześnie dodając, że był to efekt jego przewietrzenia, czego na własną rękę dokonali lokatorzy.
Ci czadem zatruli się wcześniej, przebywając w mieszkaniu, w którym ten się ulatniał. A ulatniał się w takiej ilości, że zdążył pojawić się w ich organizmach. I to również w znacznej ilości. Dużej na tyle, że cała rodzina musiała zostać przewieziona do szpitala.
Przyczyną zatrucia nieszczelny piecyk gazowy
Jak wynika z ustaleń strażaków, "winowajcą" zatrucia czadem był wadliwy piecyk gazowy w łazience mieszkania. "Junkers" okazał się nieszczelny, co spowodowało ulatnianie się z niego tlenku węgla i zatrucie szóstki lokatorów.
Profilaktycznie, strażacy zmierzyli również stężenia czadu w pozostałych mieszkaniach budynku wielorodzinnego. - W żadnym nie stwierdzono tlenku węgla - przekazuje oficer prasowy gliwickiej straży pożarnej.
To kolejne zatrucie czadem w tym sezonie grzewczym
Zatrucia tlenkiem węgla to zdarzenia typowe dla okresu grzewczego. Czad ulatnia się z nieszczelnych piecyków, a ponieważ zimą mieszkania wietrzy się rzadziej niż latem, łatwiej jest o zatrucie. W woj. śląskim w ciągu zaledwie nieco ponad dwóch miesięcy - od 1 października - straż pożarna odnotowała kilkaset interwencji dotyczących ulatniania się tlenku węgla.
- Podtrutych zostało ponad 60 osób, w tym ok. 20 dzieci - wylicza mł. bryg. Aneta Gołębiowska, oficer prasowa KW PSP w Katowicach. Niestety, nie udało się uniknąć ofiar śmiertelnych. - W obecnym sezonie grzewczym z powodu czadu w woj. śląskim zginęły dwie osoby - wskazuje mł. bryg. Aneta Gołębiowska.
Do ostatniej tragedii doszło w Raciborzu, gdzie tlenkiem węgla śmiertelnie zatruła się 14-latka. Nastolatka zmarła pomimo reanimacji. Wszystko wskazuje na to, że w tym przypadku winny również był gazowy podgrzewacz wody, z którego ulatniał się czad.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Zarobki maszynisty, konduktora, kasjera w 2022 r. Sprawdź!
- Najmodniejsze zimowe trendy w paznokciach. Zobacz niezwykłe wzory, które będą HITEM!
- Najpiękniejsze wsie w województwie śląskim. Warto je odwiedzić i zobaczyć ich uroki
- Tego nie wiesz o województwie śląskim. Te ciekawostki mogą zaskakiwać. Sprawdź!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?