Mieszkanka pow. zawierciańskiego adoptowała suczkę, nad którą później się znęcała
– Suczka rasy mieszanej w typie cane corso, która trafiła do zawierciańskiego schroniska dla zwierząt była skrajnie wychudzona. Dostarczyła ją tam osoba, która wychudzonego czworonoga zauważyła na jednej z ulic powiatu – poinformowała podkom. Marta Wnuk, oficer prasowa komendy w Zawierciu.
W schronisku zaczęła się walka o zdrowie i życie suczki. Pracownicy azylu dla zwierząt o zajściu poinformowali policję, która pod nadzorem prokuratora rozpoczęła dochodzenie w sprawie znęcania się nad zwierzęciem.
– Suczka był bardzo wycieńczona. Jej waga była o ponad połowę niższa, niż powinna wynosić prawidłowa masa psa tej rasy i w tym wieku. Miała zapalenie spojówek, a na uszach nie miała sierści. Posiadała też liczne otarcia – wskazała podkm. Wnuk.
"Zwierzę u swojej opiekunki spotkał okrutny los"
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zawierciańskiej komendy ustalili, że suczkę 10 lat temu adoptowała z jednego ze schronisk na terenie woj. śląskiego mieszkanka powiatu.
– Niestety, zwierzę u swojej opiekunki spotkał okrutny los. Opinia biegłego jednoznacznie wskazała, że pies znajdował się w stanie rażącego wychudzenia, co jest jednym z form znęcania się nad zwierzętami – przekazała oficer prasowa.
Mundurowi dotarli do 43-letniej kobiety, która, jak się okazało, była członkiem związku kynologicznego i hodowała psy innej rasy. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie jej zarzutu.
Jak poinformowali dziś przedstawiciele schroniska dla zwierząt w Zawierciu, suczkę Shebe udało się uratować i znalazła już nowy dom.
Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt, za przestępstwo znęcania się nad zwierzęciem grozi kara do trzech lat więzienia.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?