Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawca w wieku około 40 lat miał w ręce atrapę broni, którą ranił ekspedientkę. Kobieta trafiła do Szpitala Powiatowego w Zawierciu, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do napadu doszło wczoraj rano, około godz. 6.20. Przestępca wszedł do osiedlowego sklepu i poprosił o dwie bułki, a po chwili zaatakował sprzedawczynię i uciekł, kradnąc 1000 zł.
Na miejscu zdarzenia byli obecni mieszkańcy pobliskich budynków, lecz nie rozpoznali sprawcy.
- Policja ustala obecnie rysopis napastnika, a wszystkie osoby, które widziały to zdarzenie i mogą pomóc policjantom w identyfikacji sprawcy proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Zawierciu (pod nr 32 67 38 355 lub 997). Informacje można również przekazać za pomocą formularza "Powiadom nas" na stronie internetowej zawierciańskiej policji - podkreśla oficer prasowy zawierciańskiej policji, Andrzej Świeboda.
Dla mieszkańców osiedla Żabki to kolejny atak z ostrym narzędziem w ręce, do którego doszło tam w ostatnim czasie. Dwa tygodnie temu całe Zawiercie żyło sprawą 20-letniej nożowniczki, która zaatakowała 17-latka i próbowała poderżnąć mu gardło.
Mimo tego, przez niemal dwa tygodnie pozostawała na wolności, odwiedzając z nożem w dłoni m.in. pobliski kiosk. Koszmar mieszkańców bloków przy ulicy Wierzbowej zakończył się 22 czerwca, gdy na wniosek prokuratury dziewczynę zatrzymano i umieszczono w szpitalu psychiatrycznym. Biegli psychiatrzy stwierdzili bowiem, że dziewczyna nie może uczestniczyć w czynnościach procesowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?