Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zero tolerancji! Ma być bezpiecznie!

Redakcja
Ratownicy są zawsze gotowi, ale nie zawsze są w stanie pomóc
Ratownicy są zawsze gotowi, ale nie zawsze są w stanie pomóc fot. Karina Trojok
Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach rusza z programem "Zero tolerancji" dla łamania przepisów i zasad bezpieczeństwa w górnictwie.

Powodem jest przerażająca ilość wypadków śmiertelnych w kopalniach węgla kamiennego w tym roku. W styczniu 2011 roku górnicza praca pochłonęła już siedem osób! A w całym zeszłym roku na Śląsku zginęło 15 górników.

Apel o przestrzeganie przepisów i zasad bezpieczeństwa WUG skierował przede wszystkim do dyrekcji kopalń. Zaś dobrych wzorców do naśladowania nie szuka daleko. Bo wśród dużych przedsiębiorstw, jak choćby Górażdże Cement S.A. z Opola, program "Zero tolerancji" dobrze się sprawdza.

- Górnicy muszą pamiętać, że zawsze na pierwszym miejscu mają stawiać swoje bezpieczeństwo - podkreśla Jolanta Talarczyk, rzecznik prasowy Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.

A jak dodaje pani rzecznik, przyczyną wielu ze styczniowych wypadków był błąd człowieka i niestosowanie się do zasad bezpieczeństwa.

Program "Zero tolerancji " ma trzy najważniejsze założenia.

1. Mądre zachowanie samych pracowników. Nienarażanie się na niebezpieczeństwo.
2. Natychmiastowe informowanie o zagrożeniach.
3. Ostatnie, ale najważniejsze - wyeliminowanie zagrożeń.

W ostatnim miesiącu górnicy otrzymali jeszcze jeden oręż do walki z pracodawcami łamiącymi przepisy. Mowa tu o całodobowej linii zaufania dla górników.

Przypadki kradzieży, wnoszenie na teren zakładu alkoholu czy dopalaczy, informacja o złym traktowaniu przez przełożonych lub nieprzestrzeganie czasu pracy - takie m.in. problemy zgłaszali górnicy korzystający z telefonu zaufania lub adresu mailowego.

- Telefony interwencyjne funkcjonowały u nas od wielu lat - mówi Jolanta Talarczyk. - W styczniu dostosowaliśmy je do realiów programu "Zero tolerancji" - dodaje.

Niektóre sprawy zostały przekazane na policję lub do Okręgowego Inspektoratu Pracy w Katowicach. Pierwsze efekty już są.

- Po sygnałach w WUG przeprowadziliśmy dwie kontrole - mówi Michał Olesiak, rzecznik prasowy OIP w Katowicach.

Pierwsza z nich dotyczyła nieprzestrzegania czasu pracy. Pracodawca został ukarany mandatem 1000 złotych. Druga rozpoczęła się w tym tygodniu. Inspekcja sprawdza warunki higieniczne w łaźni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!