Zespół Śląsk szuka pieniędzy. Rząd pomoże?

Marszałek śląski Wojciech Saługa zwrócił się z prośbą do wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego o współprowadzenie, co de facto oznacza stałe dofinansowanie, działalności zespołu „Śląsk” oraz Opery Śląskiej w Bytomiu.

Obecnie resort kultury współprowadzi tylko dwie instytucje kultury w naszym regionie: Muzeum Śląskie oraz NOSPR.

- Na tle regionów o podobnej wielkości wsparcie ministerialne dla województwa śląskiego jest zdecydowanie niekorzystne - napisał w liście marszałek i poprosił o wyznaczenie terminu spotkania w tej sprawie.

Z podobnym apelem o poparcie, tym razem do parlamentarzystów, dla tej inicjatywy zwrócił się poseł PiS Michał Wójcik, który liczy w tej sprawie na ponadpartyjny lobbing.

Zespołem Śląsk zachwycił się słynny zmarły 10 stycznia David Bowie.
DAVID BOWIE I JEGO ŚLĄSK POSŁUCHAJ TUTAJ

Nie można o zespole „Śląsk” mówić, że to tylko zespół, ale wielowymiarowe i wielokulturowe zjawisko, ba - kombinat kultury. Poza tym jest wizytówką regionu i Polski. Obecnie „Śląsk” jest utrzymywany ze środków samorządu województwa. Zwykle roczne dotacje opiewają na sumy od ponad 15 do ponad 19 mln zł. Sytuacja finansowa województwa, ciągnącego budowę Stadionu Śląskiego oraz utrzymującego Koleje Śląskie, jest jednak bardzo trudna.

- Zależy nam, by zespół „Śląsk” został zakwalifikowany jako państwowa instytucja kultury, bo wtedy jest szansa, aby dostał wsparcie z budżetu państwa - przyznaje Wojciech Saługa, marszałek śląski.

Dyrektor zespołu „Śląsk”, Zbigniew Cierniak, przyznaje, że to kolejna próba, by uzyskać status państwowej jednostki kultury. W 2006 r. na krótko zaświeciło zielone światło, bo ówczesny minister kultury Kazimierz Michał Ujazdowski (rząd PiS) obiecał, że spełni postulat. Niestety, jego następca, Bogdan Zdrojew- ski (rząd PO), nie podjął tematu, ale np. w województwie, z którego pochodził Zdrojewski, czyli dolnośląskiego, dofinansowano aż 5 instytucji.

- W ogóle jako województwo nie jesteśmy rozpieszczani. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego współprowadzi u nas jedynie dwie instytucje kultury: Muzeum Śląskie w Katowicach oraz Narodową Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach. Biorąc pod uwagę, że województwo śląskie jest drugim co do wielkości polskim regionem, bilans ten wypada wysoce niekorzystnie. A przecież samorząd województwa jest organizatorem dwudziestu instytucji kultury i w miarę posiadanych środków dba o ich rozwój - dodaje Saługa.
Dyrektor Cierniak, analizując, ile pieniędzy otrzymują inni, uważa, że „Śląsk” mógłby otrzymać ok. 5 mln złotych rocznie, co pozwoliłoby na realizację wszystkich zaplanowanych zamierzeń. Sprawą zainteresowani są też posłowie z województwa śląskiego i być może będzie to jedno z ponadpartyjnych przedsięwzięć, które zyska poparcie sejmowej większości.

O sytuacji zespołu „Śląsk” z mównicy przy Wiejskiej wypowiadał się już poseł PiS Michał Wójcik.

- Ze względu na fakt, że Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” jest wspólnym dobrem naszego regionu, powinniśmy wszyscy zjednoczyć nasze siły, włączając najważniejszych ludzi reprezentujących różne środowiska - ocenił poseł.

Michał Wójcik wysłał do marszałka Wojciecha Saługi list z prośbą o poparcie tej propozycji i „wystąpienie przez marszałka jako gospodarza regionu, w imieniu samorządu wojewódzkiego, z oficjalnym wnioskiem o przyznanie zespołowi statusu państwowej instytucji kultury”.

Poseł Wójcik liczy, że pod apelem będą podpisywać się autorytety kultury i nauki z regionu, a może i spoza Śląska, bo przecież zespół „Śląsk” znają wszyscy Polacy.

- Uważam, że w tej sprawie musimy wystawić wszystkie ręce na pokład. Warto zabiegać o pewne sprawy bez włączania w nie sporów politycznych - wyjaśnia Wojciech Saługa.

Warto dodać, że ze Śląska w tej sprawie już popłynął wspólny głos. Na sesji sejmiku śląskiego radni wszystkich opcji poparli wniosek, by za państwową instytucję kultury został uznany nie tylko zespół „Śląsk”, ale też Opera Śląska w Bytomiu.

„To instytucje o szczególnym znaczeniu nie tylko dla regionu, ale mające znaczny wkład w kulturę polską. Pod-jęcie decyzji o ich współprowa- dzeniu byłoby jednym z elementów szerokiej koalicji na rzecz odnowy wartości kulturowych budowanych na dobrej tradycji” - napisali radni w piśmie do ministra kultury i wicepremiera, prof. Piotra Glińskiego. Bo też od dobrej woli ministra i możliwości budżetu zależy los wniosku ze Śląska.

- Dzisiaj kultura jest niedofinansowana, ludzie pracujący w kulturze słusznie narzekają, że są na głodowych stawkach. Jeżeli mamy realizować dużą kulturę, potrzebujemy wsparcia państwa w tym zakresie. Sami, jako samorząd województwa, tego nie jesteśmy w stanie robić - tłumaczy marszałek Wojciech Saługa.

Zespół „Śląsk” powstał w 1953 roku. Jego założycielami byli Stanisław Hadyna (dziś zespół nosi jego imię) i Elwira Kamińska (najpierw współtworzyła „Śląsk”, a potem nowy układ choreograficzny dla „Mazowsza”). „Śląsk” jest wizytówką polskiej i śląskiej kultury, jej ambasadorem.

Ponad stuosobowy skład artystyczny „Śląska” obejmuje chór, balet i orkiestrę. Zespół odwiedził 44 kraje na pięciu kontynentach, dając ponad 7 tysięcy koncertów dla ponad 25 milionów widzów. Obecnie w repertuarze zespołu jest kilkanaście różnorodnych form artystycznych: od wielkich widowisk, pokazu-jących barwną i dynamiczną panoramę folkloru wszystkich regionów kraju, poprzez wielce efektowne koncerty edukacyjne, aż po prezentacje muzyki klasycznej i sakralnej.

W swoim dorobku zespół ma także dwanaście płyt wydanych w Złotej Kolekcji „Śląska”- wydawnictwa, będącego kolekcją narodowej muzyki i pieśni. Cztery z nich mają status złotej, a jedna platynowej płyty.

*Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy NA ŻYWO + ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU