Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ziemia wciąż obiecana, czyli potrzeba ostoi

Małgorzata Powązka
arc.
Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego nawołuje do deklarowania w trwającym spisie powszechnym narodowości zagłębiowskiej. Oczywiście można się z tego śmiać - forumowicze jako namiestnicy karłowatego imperium! Imperium?

Zagłębie jest zatomizowane do absurdu. Równie bezzasadnie można by sobie wpisać narodowość dąbrowską, sosnowiecką czy będzińską. Totalna niedorzeczność, a może raczej po prostu wzdęcie godnościowe?

A co jeśli w tym nonsensie jest jednak metoda? Bo z jednej strony Zagłębie nie ma niczego, co jednoczyłoby je jako region. Zagłębiowskie miasta nie mogą się pochwalić ani wspólnymi (czytaj ponadgminnymi i niepartykularnymi) planami, ani nawet wspólnymi aspiracjami. Nawet historycznie to raczej remiks.

Z drugiej strony my, zza Brynicy, jesteśmy trochę zażenowani narodowościową awanturą rozpętaną wokół śląskości. To jakby nie nasza bajka, choć tak zwana reszta Polski i tak wrzuca nas do wspólnego worka.

Ślązaków wiążą historia, tradycja, poczucie wspólnoty. Zagłębiaków niestety nie wiąże nic, bo nawet ironizująca metafora o "czerwonym Zagłębiu" już nieco zwietrzała. Ale może właśnie dlatego happeningowa w sumie akcja Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego nie jest całkiem od rzeczy? To takie zderzenie pozoru z rzeczywistym problemem. Może to przejaw inteligencji młodych Zagłębiaków. Zdolność rozumowania w potrzebie? W potrzebie określenia własnej tożsamości, przynależności i ostoi? Oby!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!