Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znaleźli zwłoki w sortowni śmieci w Siemianowicach Śl. i na działce w Zabru. Trwa identyfikacja

Bartłomiej Wortolec, NAU
To właśnie tutaj, w piątek 6 października, pracownicy sortowni śmieci znaleźli ciało nieznanego mężczyzny
To właśnie tutaj, w piątek 6 października, pracownicy sortowni śmieci znaleźli ciało nieznanego mężczyzny KMP Siemianowice Śląskie
W jednym dniu, w piątek 6 października, zwłoki dwóch mężczyzn odkryto wśród sortowanych śmieci w Siemianowicach Śląskich i na terenie ogródków działkowych w Zabrzu.

Ciała dwóch mężczyzn odnaleziono prawie w tym samym czasie: w Siemianowicach Śląskich i w Zabrzu. Policja spraw ze sobą nie wiąże. Nie jest jednak wykluczone, że zwłoki znaleziono w siemianowickiej sortowni, przywieziono z Zabrza.
W piątek, 6 października, pracownicy sortowni śmieci Landeco przy ul. Zwycięstwa w Siemianowicach Śląskich, podczas pracy, w stercie śmieci natknęli się na ciało mężczyzny.

– Siemianowiccy policjanci zostali poinformowani o tym około godz. 9 – mówi podkomisarz Tatiana Lukoszek, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich. – Na miejsce pojechał pracownik wydziału kryminalnego i prokurator. Przeprowadzili oględziny wraz z biegłym lekarzem. Prokurator zarządził sekcję zwłok, po której będziemy wiedzieć co dokładnie się wydarzyło – dodaje podkom. Tatiana Lukoszek. Śmieci, w których znajdowało się ciało mężczyzny, zostały przywiezione z innego miasta. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że ciało mogło zostać przywiezione z Zabrza.

- Ciężko powiedzieć co tak naprawdę się wydarzyło - mówi prokurator Beata Cedzyńska z Prokuratury Rejonowej w Siemianowicach Śl. – Nie znamy tożsamości mężczyzny, ponieważ stan twarzy nie pozwolił na jego identyfikację. Obecnie możemy powiedzieć, że to prawdopodobnie mieszkaniec Gliwic. Będziemy ustalać również skąd przywieziono śmieci oraz w jaki sposób zginął mężczyzna – dodaje Cedzyńska.

Zwłoki drugiego mężczyzny znaleziono terenie ogródków działkowych w zabrzańskich Biskupicach. Ciało jest w stanie częściowego rozkładu. Odkrył je przypadkowy przechodzień.

– Zaniepokoił go nieprzyjemny zapach, unoszący się znad krzaków – mówi st. sierż, Olaf Burakiewicz z KMP w Zabrzu. – Okazało się, że w nieczynnej toalecie znajdują się zwłoki. Niewykluczone, że to ciało zaginionego 14 września Jana Miętusa, 54 – letniego mieszkańca Pszczyny. To właśnie na terenie ogródków widziano go po raz ostatni – mówi policjant.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!