Zniszczony widok na Muzeum Śląskie. Czy sprawiła to Pierwsza Dzielnica? Nie. Panoramę szpecą billboardy, ekrany akustyczne, tablice drogowe

Szpetny billboard, szpetne ekrany, wielkie tablice drogowe, sygnalizacje świetlne. Zamiast pięknego widoku na strefę kultury i muzeum, w Katowicach mamy chaos. Pamiętacie aferę o nowe budynki za muzeum? Już stoją i widać, czy zasłoniły oś widokową. Czy to one są tu największym winowajcą? Nie. Widok od strony ulicy Dudy-Gracza na Muzeum Śląskie jest fatalny. A mógł być najpiękniejszym widokiem Katowic.

Strefa kultury to najcenniejsza obecnie przestrzeń w Katowicach. Najdroższa, ale i najładniejsza. Wokół niej wciąż powstaje coś nowego - a to nowe biurowce .KTW, a to nowe osiedle. nawet parkingi mają zostać zbudowane od nowa. Nowe Muzeum Śląskie, część strefy, to architektoniczna perełka z wieloma nagrodami na koncie. Szklane kostki i stare, częściowo zrewitalizowane budynki. Wieża widokowa. Wieża ciśnień. Skarpa obrośnięta kocimiętką i miętą. Pięknie prezentuje się tym, którzy wjeżdżają do miasta.

Żaden nowy budynek muzeum nie jest wysoki. I w tym kłopot. Bo na działce tuż za muzeum powstało osiedle. Decyzja o budowie zapadła w 2018 roku. Bloki mają po 12 pięter, zaś w planach są jeszcze 18-piętrowe. A więc przerosły i przerosną nawet 47-metrową wieżę widokową. Alicja Knast, w 2018 dyrektorka Muzeum Śląskiego, wszczęła alarm: nowe osiedle zniszczy oś widokową, panoramę i kompozycję tego miejsca. Nie będzie widać muzeum, tylko bloki. Dziennik Zachodni organizował nawet debatę w tej sprawie. Bloki nie są brzydkie, o nie. Zresztą, to projekt bardzo utalentowanych architektów. Chodzi o ich lokalizację i wysokość, nie wygląd.

Architekt Przemo Łukasik, współwłaściciel pracowni Medusa Group, która projektował osiedle Pierwsza Dzielnica dla TDJ Estate przekonywał, że inwestycja nie zaburzy osi widokowych na teren Muzeum Śląskiego, a budynki na północ od muzeum nie stworzą muru, ani ściany kwartałowej na tle muzeum. Pokazał nawet wizualizacje widoku od strony parkingu, skrzyżowania, alei Roździeńskiego, na których rzeczywiście bloki nie dominowały nad szklanymi kostkami. Dziś, we wrześniu 2020 roku, kiedy stoją już trzy budynki (jest w nich 265 mieszkań, większość sprzedanych), widać, czy osiedle dominuje nad przestrzenią, czy nie.

Zobaczcie na zdjęciach. Od strony ulicy Dudy-Gracza bardzo wyraźnie nowe budynki przewyższają muzeum. Panorama muzeum od strony tej ulicy w ogóle jest fatalna, choć teoretycznie powinno stąd być je widać najlepiej. Ale liczne sygnalizacje, szpetne ekrany akustyczne, znaki drogowe, reklamy i wysoki i wielki słup reklamowy kompletnie niszczą widok. Trzeba przyznać, że bloki - jedynie dopełniają chaosu, ale nie one odbierają temu widokowi urody.