Bielik zwyczajny to największy ptak szponiasty żyjący w Polsce. W przyrodzie nie ma on w zasadzie naturalnych wrogów. Dużym zagrożeniem dla bielików jest jednak działalność człowieka m.in. dosyć często raportowane celowe lub przypadkowe ich trucie. Podobny scenariusz mógł spotkać przynajmniej jednego z orłów odnalezionego kilka dni temu w lesie przy opolskich Grotowicach.
Leżące na ziemi ptaki odnalazł mieszkaniec Opola w trakcie weekendowego spaceru po lesie. Jeden z bielików leżał na ziemi i był niezdolny do niemalże żadnych ruchów. Z drugiego pozostały jedynie szczątki w zaawansowanym stanie rozkładu, co uniemożliwia ustalenie przyczynę śmierci.
Sprawa zgłoszona została do Opolskiego Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Avi", które zajęło się leczeniem bielika, który przeżył.
- Ptak przeszedł szereg badań. Wykazały one, że ma on uszkodzoną wątrobę co może wskazywać na zatrucie – mówi Marta Węgrzyn, założycielka fundacji „Avi” - Bielik ma też niedowład kończyn miednicznych i liczne rany na nogach, powstały one prawdopodobnie w wyniku ataków innych zwierząt w czasie kiedy bielik nie był już w stanie się obronić.
Dzięki szybkiej reakcji jest szansa na uratowanie bielika. Leczenie przynosi efekty i są rokowania na to, że ptak wróci do pełni zdrowia. W internecie ruszyła też zbiórka na leczenie.
Wsparcie dla bielika można kierować na konto:
- Opolskie Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Avi"
- Konto o numerze 86 1090 2138 0000 0001 4699 9709
- z dopiskiem: Bielik.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?