Słonie wracają do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie! Chyba nie mogło być lepszego dnia, aby przekazać tę informację niż Międzynarodowy Dzień Słonia, który właśnie dzisiaj obchodzimy.
- Bardzo się z tego cieszymy - nie kryje radości Jolanta Kopiec, dyrektor zoo. Dodaje, że ku końcowi zbliża się już remont słoniarni, w której zamieszkają. A ta była dość mocno zniszczona przez jej poprzedniego lokatora - kilkunastoletniego Thisiama.
Thisiam wyjechał przez... testosteron
Thisiam, po różnych perypetiach, wyjechał z Chorzowa w sierpniu zeszłego roku. Powodem był testosteron. Hormony w okresie tzw. must powodowały, że wzrastała jego potencja i z kochanego słonia, stawał się agresywny. Regularnie też niszczył słoniarnię - gdy drzwi otwierały się zbyt wolno, "pomagał" im ciosami.
W śląskim zoo nie ma niestety warunków, aby mogła zamieszkać dorosła para słoni, która mogłaby doczekać się tutaj maluchów. Dlatego też Thisiam musiał wyjechać. W ogrodzie zoologicznym w Rapperswill czekały na niego dwie samice - Claudy i Sabu. Jolanta Kopiec wyjaśnia, że jeszcze jest za wcześnie, aby na świat przyszedł potomek naszego słonia, bowiem ciąża u tych olbrzymów trwa prawie 2 lata!
Dwa maluchy przyjadą w październiku
Teraz w odremontowanej słoniarni zamieszkają dwa młode słonie. To Scott i Ned - mają 3 i 4 lata. O tym jak są młodziutkie świadczy fakt, że do 3 roku życia maluchy muszą przebywać ze swoją matką.
W Chorzowie będą mogli spędzić dobre parę lat, bo okres must u samców zaczyna się dopiero w wieku 14 - 15 lat. - Słonie będą przebywały z nami tak długo, dopóki nie zapadnie decyzja o przekazaniu ich do innego ogrodu zoologicznego w celu prokreacji - wyjaśnia Jolanta Kopiec.
O tym, gdzie słonie zostaną skierowane, decyduje Europejski Koordynator Gatunku. W przypadku Scotta i Neda pod uwagę brany był jeszcze ogród w Holandii. Ostatecznie - po wizytacji obu miejsc i ocenie warunków, w jakich będę przebywać słoniątka - zapadła decyzja, że zamieszkają w Chorzowie.
70-tonowa góra piasku
W tej chwili zoo przygotowuje się na przyjazd nowych lokatorów. - Gotowy jest już wybieg zewnętrzny i wewnętrzny oraz basen. Trwają jeszcze prace związane z przebudową systemu zabezpieczeń na tzw. podwórku - mówi pani dyrektor.
Podwórko przylega na budynku słoniarni. Zamontowane zostanie tam urządzenie, które będzie automatycznie otwierało przejście Scottowi i Nedowi na wybieg zewnętrzny. Wszystko powinno być gotowe na koniec września. Słoni możemy spodziewać się pod koniec października.
Na słoniątka czeka też spora, bo 70-tonowa- góra piasku. Słonie bardzo lubią się w nim bawić. - Wcześniej mieliśmy piaskownicę, ale nie była tak duża - mówi Jolanta Kopiec.
Zobaczcie małego słonia Scotta jak bawi się na wybiegu w Londynie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?