Żory: Trochę wstyd. Jest co sprzątać w parku miejskim i w rejonie murów obronnych

Żory: Trochę wstyd. Jest co sprzątać w parku miejskim

Roztopiony śnieg odsłonił to, czego nie chcieliśmy oglądać. Na trawnikach widać sporo niedopałków po papierosach, są papierki i inne śmieci. Choć na ogół z najgorszym widokiem służby sprzątające sobie poradziły, to wciąż są miejsca gdzie jest wiele do poprawy. Nie są duże dzikie wysypiska śmieci, ale przejść obok tego do porządku dziennego nie można.

Tak jest m.in. w parku miejskim. Tutaj niemal pod każdą ławką znajdziemy niedopałki papierosów, kapsle, papierki. Część to pewnie "pamiątka" po zimie, kiedy bezmyślnie niektórzy wyrzucali odpady do śniegu, bo przecież zakryje je śnieg. Na pewno znajdziemy tam też świeże śmieci, bo wciąż wielu zapomina, że to nasza wspólna przestrzeń o którą należy dbać.

W parku jest jeszcze wiele do poprawy. W kilku miejscach widać brakującą kostkę w chodnikach, są też dziury i nierówności. Powodem do wstydu są pobazgrane ławki. Nie brakuje wulgarnych haseł. Przydałoby się to zamalować.

Przy murach obronnych... puszki, opakowania

W czwartek (25.02) jeszcze gorzej prezentował się rejon murów obronnych z nowymi ścieżkami. Wstyd! Puszki, opakowania po jedzeniu, jakaś butelka po tanim winie i mnóstwo innych papierków pod ławkami. Kto to zrobił? Tak nie powinno wyglądać centrum miasta. Zwłaszcza miejsce za 2,5 mln zł. To powinna być wizytówka Żor.

To nie jest usprawiedliwienia, ale podkreślmy, że choć w rejonie murów obronnych są ławki, to nie ma tam żadnego kosza na śmieci. Wypadałoby to zmienić. Dodajmy, że to już kolejny raz, kiedy poruszamy temat zaśmiecenia tego miejsca.

Niestety, wciąż wiele śmieci wala się w okolicach Rynku. Tak jest w zagłębieniach pomiędzy chodnikiem a jezdnią na ulicy Kościuszki prowadzącej na główny plac miasta. Śmieci nie brakuje też na samym Rynku i terenach zielonych.

Podkreślmy, gdyby wszyscy zachowywali się kulturalnie i zgodnie z normami, to tak naprawdę nie byłoby czego sprzątać. Przed niektórymi jeszcze dużo nauki.