Zostawili psa na ulicy w Zakopanem. Policja zna numery rejestracyjne ich auta

- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na ulicy Nowotarskiej zatrzymał się samochód, z którego wysiadły trzy osoby: dwie dorosłe i dziecko - informuje mł. asp. Krzysztof Waksmundzki, oficer prasowy zakopiańskiej policji. - Wyprowadzili psa, zostawili go na chodniku z miseczką.

Kiedy policjanci pojechali na miejsce pieska już tam nie było. Około godz. 20. psiak pojawił się w jednym z zakopiańskich supermarketów. Pieskiem zaopiekowało się Tatrzańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.

Całe zdarzenie na ulicy Nowotarskiej zostało zarejestrowane przez pewną osobę. Nie jest jednak pewne, czy pis został porzucony, czy może znalazły go i nakarmiły przed sklepem.

W rozmowie z Tygodnikiem Podhalańskim Beata Czerska z Tatrzańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami twierdzi, że nawet jeśli nie był to ich pies to złamali prawo.

- Wzięli go pod swoją opiekę, odpowiadali za niego. Powinni doprowadzić psa do urzędu gminy. Porzucenie psa przez osobę, która ma go pod swoją opieką to zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt jedna z form znęcania się na zwierzętami - mówi Beata Czerska z TTOnZ.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

12 tradycyjnych potraw wigilijnych PRZEPISY NA UDANĄ WIGILJĘ	Życzenia na Boże Narodzenie TRADYCYJNE, RELIGIJNE SMS IDEALNE NA ŚWIĘTA
Czy dostałbyś się do pracy w policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT	Znasz młodzieżowe słowa roku 2017? ROZWIĄŻ TEST WIEDZOWY

TU BYŁAM odc. 48 - Kasia Kapusta jako cheerleaderka w zespole Cheerleaders Ergo Śląsk