Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związkowcy Sierpnia 80 w Katowicach okupują siedzibę PGG. Żądają podwyżek i rekompensat za pracę w weekendy. We wtorek rozmowy płacowe

Monika Chruścińska-Dragan
Monika Chruścińska-Dragan
Kilkudziesięciu związkowców Sierpnia 80 weszło do siedziby PGG i rozpoczęło okupację. Żądają rozmów z zarządem na temat podwyżek i rekompensat.
Kilkudziesięciu związkowców Sierpnia 80 weszło do siedziby PGG i rozpoczęło okupację. Żądają rozmów z zarządem na temat podwyżek i rekompensat. Arek Gola/Sierpień 80
Cierpliwość górników Polskiej Grupy Górniczej sięgnęła zenitu. Związkowcy Sierpnia'80 weszli w poniedziałek rano do siedziby spółki. Zapowiedzieli, że nie opuszczą budynku dopóki nie usłyszą, że górnikom zostaną wypłacone rekompensaty za pracę w weekendy. Domagają się też wzrostu wynagrodzeń w przyszłym roku. Na wtorek, 21 grudnia, zaplanowane zostały kolejne negocjacje płacowe pięciu największych związków zawodowych w PGG z zarządem spółki. Jeśli zarząd nie spełni postulatów strony społecznej, górnicy gotowi są okupować gmach przy ul. Powstańców 30 nawet w święta.

W poniedziałek rano, 20 grudnia, grupa kilkudziesięciu związkowców zebrała się pod siedzibą spółki węglowej. "Górnicy wchodzą po sprawiedliwość" – napisali na Facebooku Komisji Krajowej WZZ Sierpień'80.

Związkowcy domagają się przede wszystkim wypłacenia górnikom rekompensat za pracę w weekendy od września do końca grudnia. Choć za pracę w soboty i niedziele otrzymują wynagrodzenia wyższe niż za dni robocze, to ogólny fundusz płac w PGG nie wzrósł. Tym samym, mimo wzmożonego wysiłku i pracy w dni wolne, górnicy nie zarabiają więcej. – Aby wypłacić weekendy, zmniejszane są wynagrodzenia w tygodniu. Innymi słowy górnicy pracują w weekend za tyle, ile zarobiliby od poniedziałku do piątku – tłumaczy Rafał Jedwabny, przewodniczący Sierpnia'80 w PGG.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Kiedy protestujący zebrali się pod PGG, budynek spółki węglowej był jeszcze zamknięty. Po chwili drzwi otworzył im wiceprezes PGG do spraw pracowniczych, Jerzy Janczewski. Na murach siedziby firmy górnicy rozwiesili transparenty z hasłami: "Nie dla bezprawia na kopalniach" czy "8 proc. inflacji, 60 limuzyn w PGG, 0 proc. podwyżek dla górników".

Na wtorek zaplanowano rozmowy płacowe. Górnicy: jesteśmy zdeterminowani

Po kilkudziesięciu minutach delegacja Sierpnia'80 została zaproszona do rozmów z przedstawicielami PGG, pozostali rozłożyli się w sali konferencyjnej. W budynku PGG pozostaną co najmniej do wtorku. Na godz. 10 rano 21 grudnia zaplanowane zostały wcześniej negocjacje pięciu największych związków zawodowych w PGG z zarządem spółki. Do tego czasu zarząd nie zamierza komentować postulatów związkowców. Górnicy zdecydowali się zająć gmach przy ul. Powstańców 30 pomimo zaplanowanych rozmów.

– Przyjeżdżając do PGG chcieliśmy pokazać, jakie nastroje panują w kopalniach. Są tu właściwie przedstawiciele wszystkich związków, są też górnicy bezzwiązkowi. Jesteśmy zdeterminowani. Życzyłbym sobie, żebyśmy wszyscy spędzili święta w domu, ale może okazać się, że spędzimy je w PGG – podkreśla Rafał Jedwabny.

W galerii zdjęć sprawdzisz, ile zarabia górnik na danym stanowisku.  Informacje przygotowaliśmy na podstawie Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń na portalu wynagrodzenia.pl (Sedlak & Sedlak). Należy jednak pamiętać, że mają charakter wyłącznie orientacyjny.Na kolejnym slajdzie: górnik. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Ile naprawdę zarabia górnik? Sprawdź stawki zarobków. Za ile...

Pięć organizacji związkowych pozostaje z Polską Grupą Górniczą w sporze zbiorowym. Rozmowy płacowe rozpoczęły się 30 listopada, ale utknęły w martwym punkcie. Jedwabny podejrzewa, że wtorkowe negocjacje zakończyłyby się tak jak wszystkie poprzednie.

– W ostatnim czasie odbyło się wiele takich spotkań. Kończą się na wypiciu wody mineralnej i ustaleniu terminu kolejnego spotkania. Chciałbym, żeby te rekompensaty jeszcze przed świętami zostały ustalone i wypłacone. Czy to możliwe, zobaczymy. Wierzę w rozsądek rządzących. Mam nadzieję, że jutro dojdziemy do porozumienia – mówi szef Sierpnia'80 w PGG.

W ubiegły piątek, 17 grudnia, WZZ "Sierpień '80" zorganizował w kopalniach PGG masówki, podczas których działacze informowali górników o postulatach i przedstawiali swoją ocenę sytuacji w największej w Polsce górniczej spółce. Poza wypłatą jednorazowych rekompensat za inflację, domagają się także podwyżek płac o niespełna 400 zł – do 8 200 zł brutto.

Nie przeocz

– Oczekujemy pilnych decyzji w sprawie wynagrodzeń. Przede wszystkim wprowadzenia dodatkowej premii za pracę w dni świąteczne, która była do tej pory finansowana z funduszu płac. Chcielibyśmy, aby te dodatkowe środki trafiły do górników jeszcze przed świętami – tłumaczy Bogusław Ziętek, lider Sierpnia 80. – Prezes PGG twierdzi, że sytuacja finansowa spółki jest stabilna. W dodatku węgiel schodzi obecnie na pniu. Według mnie nie ma powodu, żeby nie wypłacić górnikom rekompensat, które im się należą – dodaje.

Poza jednorazową rekompensatą, związkowcy będą we wtorek rozmawiać także o przyszłości spółki, w tym jak ma wyglądać kwestia wynagrodzeń górników w roku 2022. – Mamy do czynienia z bardzo dużą inflacją, z ogromnymi podwyżkami cen gazu i energii elektrycznej. Jeśli górnicze wynagrodzenia mają co najmniej nie spadać, a pozostać na tym samym poziomie, to musimy w przyszłym roku wkalkulować we wzrost wynagrodzeń te wszystkie okoliczności – zaznacza Ziętek.

Dlatego związkowcy chcieliby, aby w negocjacjach uczestniczyli także wiceminister i pełnomocnik rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa, Piotr Pyzik.

Jaka jest sytuacja finansowa PGG?

W listopadzie PGG informowało, że obecnie przeciętna miesięczna pensja w spółce wynosi dokładnie 7 tys. 829 zł brutto.

Do niedawna mówiło się, że sytuacja finansowa spółki jest tragiczna. Zarezerwowanie środków na wypłacenie premii na Barbórkę, a także 14. pensji dla górników w lutym, było możliwe dzięki zaciągniętej pożyczce w ramach „Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju Dla Dużych Firm”. Chodzi o 1 mld zł. Sama wypłata premii barbórkowych kosztowała spółkę ok. 350 mln zł.

W przyszłym roku rozstrzygnąć się powinna kwestia umowy społecznej, która zakłada m.in. likwidację kopalń do 2049 roku, a górnikom – gwarancje zatrudnienia i osłon socjalnych. Zawarte w umowie rozwiązania zaakceptować musi jeszcze Komisja Europejska. Na razie rząd planuje zwolnić PGG z ZUS i umorzyć pożyczkę od PFR.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty