KSSE jest impulsem dla rozwoju całego regionu. "Po przeszło 20-latach, nasi rodzimi przedsiębiorcy są konkurencyjni i rozwojowi"

Od tego czasu wiele się zmieniło - profile działalności firm, rozwój nowych technologii czy ekspansja na nowe rynki. Zmianie nie uległo jednak jedno - gigantyczne wsparcie ze strony KSSE dla przedsiębiorców. Obecnie jednak, KSSE to nie tylko inwestycyjne wsparcie dla przedsiębiorców, ale i łączenie nauki z biznesem, budowanie partnerstwa w procesie inwestycyjnym, efektywna współpraca Polski z zagranicą oraz wsparcie w zapewnianiu wysoko wykwalifikowanych kadr odpowiadających na potrzeby rynku pracy i przedsiębiorców.

Jedną z części Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej jest podstrefa gliwicka, która w samych tylko Gliwicach zajmuje powierzchnię około 380 hektarów. Tereny całej podstrefy gliwickiej obejmują ponad 1100 ha, m.in. w Zabrzu, Bytomiu i sześciu powiatach województwa opolskiego. To właśnie na tych terenach, w ostatnich kilkudziesięciu latach powstały nowe przedsiębiorstwa i kilkanaście tysięcy miejsc pracy. Jak tłumaczy dr Janusz Michałek, prezes KSSE, historia sukcesu strefy w Gliwicach zaczęła się od zakładu Opla. W 1998 roku, właśnie w Gliwicach ruszyła produkcja samochodów. Opel był magnesem, ale fala inwestorów zaczęła płynąć do gliwickiego parku po wejściu Polski do UE. Miejskie władze podjęły wówczas ryzyko i postanowiły zainwestować w infrastrukturę techniczną, kiedy tylko pierwsi inwestorzy zainteresowali się tymi terenami.

- KSSE również miało w tym swój istotny udział. Aktywne poszukiwanie inwestorów, profesjonalna obsługa projektów inwestycyjnych, wydawanie decyzji pomocowych, monitorowanie wypełniania warunków tych decyzji, wspieranie miasta w projektowaniu infrastruktury technicznej – to ogrom pracy dzięki której mamy dziś wymierne rezultaty - podkreśla dr Janusz Michałek.

Rozwój gliwickiej strefy ekonomicznej, przyniósł z czasem wymierne korzyści nie tylko dla samych przedsiębiorców, lecz przede wszystkim dla mieszkańców regionu.

- Dzięki napływowi zagranicznego kapitału udało się w dużym stopniu ograniczyć a tu w Gliwicach zminimalizować bezrobocie, rozwinąć gospodarkę regionu, wzmocnić potencjał krajowych przedsiębiorców. Po przeszło 20-latach, nasi rodzimi przedsiębiorcy są konkurencyjni i rozwojowi, co pokazują dane z ubiegłego roku – 71 proc. decyzji o wsparciu na nowe inwestycje wydaliśmy firmom polskim - wskazuje prezes KSSE.

Zdaniem KSSE, Gliwice i okolice to znakomite miejsce do prowadzenia działalności zarówno dla producentów, jak i usługodawców w zakresie technologii. Dziś, istotną rolę ma w tym Politechnika Śląska, która zapewnia kadrę inżynierską. Współpraca z uczelnią może być realizowana także w formie studiów dualnych.

- W ramach konsorcjum między innymi z Politechniką Śląską, jesteśmy zaangażowani w inicjatywę Silesia Smart Systems, w ramach której oferujemy nieodpłatne wsparcie w dziedzinie transformacji cyfrowej, w szczególności dla firm z grupy MŚP. W ramach inicjatywy, strefa realizuje projekt finansowany ze środków Unii Europejskiej, dzięki któremu współtworzymy europejską sieć certyfikowanych ośrodków EDIH oraz doskonalimy swoje usługi na rzecz MŚP – podkreśla prezes KSSE.

Pod koniec marca tego roku, w gliwickiej siedzibie KSSE wręczono już 400. decyzję o wsparciu strefy dla austriackiej spółki Baumit, w ramach Polskiej Strefy Inwestycji. To instrument, dzięki któremu można uzyskać ulgę podatkową na realizację nowej inwestycji. Można z niej skorzystać na terenie całej Polski, niezależnie od wielkości przedsiębiorstwa. W ten sposób, zarząd Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej wraz z władzami gminy Ujazd, potwierdzili wspólne starania w ramach aktywnego pozyskiwania inwestorów oraz wspieranie działań promujących aktywizację gospodarczą potencjalnych terenów inwestycyjnych.

- Decyzja o wsparciu dla austriackiej firmy Baumit to już 400. dokument wydany w ramach działalności mechanizmu Polskiej Strefy Inwestycji. Jako Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna oczywiście wraz z władzami gminy Ujazd, a także m.in. dzięki współpracy z Centrum Obsługi Inwestorów w Opolu, pozyskujemy kolejne inwstycje w Ujeździe. Jako KSSE byliśmy także mocno zaangażowani w inwestycje infrastrukturalne, w prace projektowe dotyczące dróg, sieci technicznych oraz energetycznych - informuje dr Janusz Michałek, prezes zarządu Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A.

Fabryka, w której zatrudnienie znajdzie kilkadziesiąt osób, powstanie na działce o wielkości 4,5 ha. Budowa fabryki, która ma być jedną z najnowocześniejszych tego typu będzie kosztowała około 100 mln zł. Większość procesów produkcyjnych będzie odbywać się w pełni automatycznie. Zdaniem prezesa firmy Baumit, poszukiwania nowego miejsca na inwestycję związane były z kilkoma czynnikami.

- Poszukując odpowiedniego miejsca do zainwestowania w nowoczesną fabrykę materiałów budowlanych, braliśmy pod uwagę wiele czynników, między innymi dostęp do surowców, infrastrukturę drogową, odległość od naszych rynków zbytu, ale także otwartość na inwestycje. Tak deklarowaną, jak i rzeczywistą pomoc w spełnieniu warunków formalnych wymaganych przy realizacji przedsięwzięcia o tak dużej skali przez władze lokalne oraz kierownictwo strefy ekonomicznej. Wszystko to znaleźliśmy jako inwestor w gminie Ujazd i Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej - mówi Zbigniew Kaliciński, prezes zarządu spółki Baumit.

W nowym zakładzie produkcyjnym wytwarzane będzie szerokie portfolio produktowe od tynków i farb elewacyjnych poprzez zaprawy klejowe i klejowo-szpachlowe, tynki maszynowe po jastrychy, zaprawy murarskie czy betony. Kolejny zakład produkcyjny w Polsce, ma pozwolić firmie jeszcze skuteczniej i w bardziej zrównoważony sposób dostarczać produkty do klientów na południu Polski. Wcześniej, nakłady inwestycyjne na rozwój terenów przemysłowych, na których mogłyby rozpocząć działalność nowe przedsiębiorstwa, poniosła gmina Ujazd.

- Bardzo się cieszę, że nakłady inwestycyjne, które ponieśliśmy w ostatnich latach na zadania rozwijające naszą strefę i przyczyniają się do pojawiania się nowych inwestorów, którzy dają kolejne miejsca pracy oraz podatki za które możemy realizować nasze plany i marzenia - podkreśla Hubert Ibrom, burmistrz gminy Ujazd.

Z podobnego założenia wyszły również władze gminy Knurów, w powiecie gliwickim. Tereny, które zostały przeznaczone pod współpracę z KSSE, zostały przygotowane z myślą o przyszłych inwestorach. Między innymi wybudowano drogę dojazdową do strefy. Wielomiesięczne rozmowy z potencjalnymi inwestorami pozwoliły, by w 2023 roku, ruszyła budowa pierwszego zakładu produkcyjnego, zlokalizowanego na terenach gliwickiej podstrefy KSSE w Knurowie. Z nowej inwestycji cieszą się zarówno władze miasta, które od kilku lat zabiegały o rozwój strefy, ale i mieszkańcy. Bowiem w zakładzie Fortaco, pracę znajdzie ponad 200 osób. Firma, która buduje swoją halę produkcyjną o powierzchni ponad 34 tys. m2, jest wiodącym partnerem strategicznym dla firm działających w branży inżynierii mechanicznej i w przemyśle morskim. Oferuje nowoczesne rozwiązania technologiczne, kabiny pojazdowe, montaż pojazdów oraz produkcję i obróbkę stali. Po zakładach w Janowie Lubelskim i we Wrocławiu, zdecydowała się na Knurów.

- Wybór padł na Knurów z trzech głównych powodów. Przede wszystkim ze względu na logistykę – centralne położenie pomiędzy pozostałymi fabrykami grupy Fortaco, na przecięciu się dwóch autostrad A1 i A4. To także wysoka kultura techniczna na Śląsku, dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry technicznej, współpraca z partnerami akademickimi i instytutami badawczo-rozwojowymi, takimi jak Politechnika Śląska i Górnośląski Instytut Technologiczny. W tym regionie mieści się wielu producentów i dystrybutorów stali - mówi Rafał Sornek, wiceprezes grupy Fortaco.

W maju bieżącego roku, ukończona ma zostać konstrukcja budynku. Do września będą jeszcze trwały prace wewnątrz hali.

- Cieszymy się z tego powodu, że po pierwsze jest to produkcja, po drugie firma jest znana na całym świecie, stosuje najnowsze technologie, a zatem nie ma mowy o jakiejkolwiek uciążliwości - mówił tuż po wmurowaniu kamienia węgielnego Adam Rams, ówczesny prezydent Knurowa.

Budowa fabryki Fortaco nie zamyka jednak planów Knurowa na kolejne inwestycje. Miasto prowadzi obecnie prace dotyczące uzbrojenia dużego obszaru inwestycyjnego, zlokalizowanego tuż obok hali Fortaco. Tereny inwestycyjne znajdujące się przy ulicach 26-stycznia i Szpitalnej, mają być szansą na dalszy rozwój podstrefy na terenie Knurowa i pozwolą zagwarantować nowe miejsca pracy. To jednak nie wszystko, bo zakup działki o powierzchni 1,5 ha na terenie gliwickiej podstrefy KSSE w Knurowie, finalizuje obecnie przedsiębiorca, którego zamiarem jest posadowienie na działce obiektu oferującego powierzchnie pod wynajem. Kolejni przedsiębiorcy to tylko kwestia czasu.