Spis treści
Mała Fatra – Terchova zaprasza do odwiedzin
Do Małej Fatry raczej nie opłaca się jechać na jeden dzień. Co prawda z centrum aglomeracji do serca pasma mamy zaledwie 180 km, jednak podróż krętymi drogami może wynieść nawet trzy godziny w jedną stronę. Z tego powodu na wyjazd w ten region Słowacji warto poświęcić kilka dni.
Wycieczka na Wielki Rozsutec w Małej Fatrze - zobacz ZDJĘCIA
Tu z pomocą przychodzi Terchova i jej obszerna baza noclegowa, obejmująca zarówno tańsze kwatery prywatne, jak i bardziej luksusowe, lecz droższe hotele. Miejscowość jest doskonałą bazą wypadową w Małą Fatrę, szlaki turystyczne w góry wychodzą dosłownie z obrzeży Terchovej. Zatrzymując się w miejscowości warto odwiedzić kościół św. Cyryla i Metodego, znajduje się tu wyrzeźbiona w drewnie szopka bożonarodzeniowa, którą można oglądać cały rok.
Nad Terchovą góruje pomnik Juraja Janosika. Postać tego zbójnika i słowackiego bohatera narodowego doskonale znamy ze świetnego serialu z lat 70-tych. Janosik urodził się właśnie w Terchovej, w miejscowości znajduje się również poświęcone mu muzeum.
Wielki Rozsutec – niewysoka góra dla wprawionych turystów
Wejścia na Wielki Rozsutec rozpoczniemy nie z samej Terchovej, lecz z położonej nieco głębiej miejscowości Stefanova. Nieopodal początku szlaku wybudowano ogromny parking, więc zmotoryzowani turyści nie będą mieli problemu z bezpiecznym zostawieniem samochodu. Można również skorzystać z usług busów kursujących z Terchovej do Stefanovej, dzięki temu ewentualna zmiana trasy i zejście z Rozsutca w innym kierunku będzie łatwiejsze.
Bez względu na to, jakie decyzje podejmiemy później, wejście na Wielki Rozsutec rozpoczynamy ze Stefanovej trzymając się zielonego szlaku. Wiodąca przez gęsty las trasa po ok. 1,5 godz. doprowadzi nas do przełęczy Medziholie. Tu przekonujemy się, jak bardzo zróżnicowanym i malowniczym regionem jest Mała Fatra. Z jednej strony widzimy gładki, miękki grzbiet Stoha, a z drugiej nieprzystępny, skalisty wierzchołek Wielkiego Rozsutca, wyglądającego, jakby został tu przywieziony z Tatr Wysokich. I choć sama góra mierzy 1610 metrów wysokości, emocje zdobycia jej są porównywalne do wycieczek w o wiele wyższe partie.
Zobacz także
Nie dajcie się zwieść łatwości i szybkości przejścia od Stefanovej do przełęczy. Następny odcinek trasy, choć czterokrotnie krótszy, zajmie nam również ok. 1,5 godziny! Czeka nas wspinaczka po stromym zboczu Wielkiego Rozsutca, która zmęczy niejednego piechura. A idąc tą trasą wskazane jest wcześniejsze doświadczenie i obycie. Liczne łańcuchy, duża ekspozycja i nachylenie przekraczające 45 stopni mogą mniej wprawionych turystów przerosnąć. Warto pomyśleć również o dodatkowej asekuracji dla młodszych turystów, uprząż i lina zabezpieczająca dziecko sprawdzi się tu doskonale.
Przy dobrej widoczności ze szczytu Wielkiego Rozsutca roztacza się piękny widok na niemal całą Małą Fatrę. Planując zdobycie szczytu warto wziąć to pod uwagę i uwzględnić w planie wycieczki czas na dłuższy postój na Rozsutcu.
Zdobyliśmy Wielki Rozsutec – co dalej?
Można oczywiście wrócić ta samą trasą, którą przyszliśmy, szlak nie jest jednokierunkowy. Ciekawszą alternatywą będzie pójście dalej w kierunku rozległej przełęczy Medzirozsutce. Tu możemy od razu odbić za niebieskim szlakiem w kierunku Stefanovej, lub nadłożyć około kwadransa w jedną stronę i wejść na Mały Rozsutec. Tego szczytu wręcz nie da się przeoczyć, wygląda jak potężny głaz rzucony pośrodku niczego przez jakiegoś olbrzyma. I choć szczyt jest sporo niższy, niż jego większy imiennik, zdobycie go wcale nie jest proste. By wejść na Mały Rozsutec konieczna jest wytężona wspinaczka po wielometrowych łańcuchach. Niezbędne są tu silne ręce, pewny chwyt i ogromna odporność na ekspozycję. W przypadku ataku paniki spowodowanego otwartą przestrzenią pod nami, zejście stąd będzie niezwykle trudne. A chcąc wrócić do Stefanovej, z Małego Rozsutca nie ma innej drogi.
Pętelka z parkingu w Stefanovej przez Wielki Rozsutec, przełęcz Medzirozsutce i powrót na parking powinna zająć ok. 5 godzin. Wchodzący na Mały Rozsutec powinni doliczyć jakieś 45 minut (w zależności od tego, ile czasu zechcą spędzić na szczycie). Trasa, choć wymagająca pod względem kondycyjnym, nie jest bardzo czasochłonna, dlatego jest interesującą propozycją na krótsze, jesienne dni.
Zobacz także
- Berlin – stolica Niemiec na majówkę. Odwiedzamy najważniejsze punkty miasta ZDJĘCIA
- Dokąd jechać na długi weekend? Mamy 5 atrakcyjnych propozycji. ZOBACZ ZDJĘCIA
- Wspomnień czar. Wisła w PRL-u – tak przed laty wyglądał popularny ośrodek turystyczny
- Mała Fatra. Odwiedź Wodospad Szutowski. Wyższego w tej części Słowacji nie ma
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?