„Kiedy tablica dotarła na miejsce, utworzył się wokół nas chór. Kobiety śpiewały, a Kazimierz Świtoń brał wymiary tablicy i kuł w murze otwory. Zanim Świtoń zabrał się do pracy, zdjął czapkę i kurtkę, podał je do potrzymania jakiejś kobiecie, a sam założył bluzę roboczą. Z torby wyjął młotek oraz przecinak i zaczął kuć w murze kopalnianego ogrodzenia otwory na śruby do umocowania tablicy. Jakiś młody człowiek sięgnął do torby i wyjął z niej drugi młotek i przecinak. Zaczął pracować razem ze Świtoniem…” – opowiadała Anna Walentynowicz w rozmowie z Tomasze Jastrunem.
Tablica była darem od społeczeństwa Wybrzeża w hołdzie górnikom, którzy polegli 16 grudnia 1981 r. Oczywiście funkcjonariusze milicji i bezpieki nie pozwolili na jej zawieszenie. Anna Walentynowicz, Kazimierz Świtoń, a nieco później Ewa Tomaszewska z Warszawy zostali zatrzymani pod krzyżem przy „Wujku”. Zatrzymani najpierw trafili do komendy MO przy ulicy Kilińskiego w Katowicach, a stamtąd do aresztu śledczego przy ulicy Mikołowskiej. W ich akcie oskarżenia napisano, że cała trójka bez „zezwolenia właściwego organu administracji państwowej, działając wspólnie oraz z zamiarem wywołania niepokoju publicznego, zorganizowała pochód około 300 osób”. Dodatkowym przestępstwem Walentynowicz było to, że „położyła się na ziemię i obejmując nogi funkcjonariusza MO, starała się udaremnić prawnie przedsięwziętą interwencję”.
Anny Walentynowicz wówczas nie skazano. Wyszła na wolność po kilku miesiącach. Rok po tamtej Barbórce Annę Walentynowicz odwiedzili związkowcy ze Śląska. Usłyszeli wtedy od pani Anny, że wspólnie z adwokatem, starają się o odzyskanie skonfiskowanej tablicy, ponieważ powinna ona zawisnąć „w miejscu poświęconym krwią górniczą”. Było to możliwe dopiero po 1989 r. Dziś tablica przywieziona przez gdańszczankę do Katowic jest zawieszona na murze obok Pomnika Krzyża przy kopalni „Wujek”.
Przez całe lata 80. obecność pod krzyżem mogła zakończyć się w grzywną, zatrzymaniem, internowaniem, pobiciem, zwolnieniem z pracy. Pomimo tego przez całą ostatnią dekadę PRL w każdą rocznicę pacyfikacji strajku, zawsze zbierali się tam ludzie. Byli to przede wszystkim
mieszkańcy Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego, działacze tutejszej „Solidarności”, którzy wychodzili z ośrodków internowania oraz więzień.
Tych najważniejszych działaczy podziemnej opozycji wówczas tutaj nie było. Pojawili się dopiero pod koniec lat 80. Anna Walentynowicz w odróżnieniu od nich miała odwagę, by przyjechać do Katowic w 1983 r. i próbować oddać hołd zamordowanym 16 grudnia 1981 r.
Ktoś, ponieważ nie wiemy kto, przywiózł z Gdańska na Śląsk dwie takie same tablice. Jedna trafiła do Jastrzębia-Zdroju. Tam została poświęcona i powieszona na ścianie świątyni pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, Anna Walentynowicz najprawdopodobniej była obecna w tamtej mszy świętej. Kiedy narodził się pomysł, by taką akcję zorganizować?
Anna Walentynowicz wielokrotnie bywała na Śląsku. Zarówno w tzw. karnawale „Solidarności”, jak i w stanie wojennym i później. W sierpniu 1983 r, wzięła udział w pielgrzymce kobiet do Sanktuarium Matki Boskiej Piekarskiej. Wówczas przyszła pod krzyż przy „Wujku”, by się pomodlić.
„Wtedy postanowiłam, że miejsce to musi mieć przynajmniej pamiątkową tablicę. My w Gdańsku mamy pomnik, więc tu niech będzie na razie chociaż tablica, aby został trwały ślad i nie zginęła pamięć” – mówiła Anna Walentynowicz.
Anonimowy górnik opowiedział kiedyś Annie Walentynowicz, że po jej zatrzymaniu w Katowicach zadzwonił do Lecha Wałęsy, by go poinformować o tym. Przyszły prezydent RP miał skwitować wiadomość z Katowic dwoma zdaniami:
- Znowu coś narozrabiała? Czy ta baba nigdy się nie uspokoi?
Autor jest pisarzem, ostatnio wydał powieść „Świadek”.
Nie przeocz
- Te mieszkania do wynajęcia szokują! Najdziwniejsze pomysły właścicieli w praktyce
- Moda ślubna czasach PRL-u. Jak wyglądali Państwo młodzi i jaka moda panowała? Zobacz
- Te znaki zodiaku odmienią swoje życie w 2023 roku. Oto horoskop dla wszystkich
- Zarobki maszynisty, konduktora, kasjera w 2022 r. Sprawdź!
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody