Anna Lewandowska zniknęła z social mediów. Znamy powód, dla którego to zrobiła. Management wydał oświadczenie

Anna Lewandowska to jedna z najpopularniejszych postaci polskiego sportu, a w szczególności fitnessu. Obserwowana na Instagramie przez niebagatelną liczbę 5,4 miliona osób, znajduje się wśród najbardziej rozpoznawalnych osób publicznych w Polsce. Nic dziwnego zatem, że żona Roberta Lewandowskiego bardzo dba o stałe aktualizacje swojego życia na social mediach. Ostatnio jednak stało się coś niespodziewanego - zupełnie przestała postować.

Ostatni instagramowy post Lewandowskiej ukazał się na jej profilu 5 sierpnia. Od tamtego momentu minęło mnóstwo czasu. Fani zaczęli zastanawiać się, co mogło sprawić, że ich ulubienica przestała pokazywać się w przestrzeni internetowej. Przez niektórych przemówił niepokój, niektórzy próbowali racjonalizować.

Nieoczekiwaną decyzję sportsmenki skomentowała Agata Rubika. Podczas relacji nagrywanej na żywo stwierdziła, że Lewandowska mogła chcieć zwyczajnie odpocząć i poświęcić więcej czasu rodzinie.

- Może po prostu chciała spędzić trochę czasu z rodziną. Domyślam się, ja po sobie wiem, że bycie aktywnym na Instagramie jest wyczerpujące i po prostu po takim czasie chciała odpocząć - spekulowała żona znanego kompozytora.

Jaka jest prawda o zniknięciu Ann? Do akcji musiał wkroczyć management.

Aby rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące zaprzestania przez Lewandowską aktywności, portal Pudelek postanowił dotrzeć do źródła. Wysłał zapytanie do managementu gwiazdy dotyczące tego, jak faktycznie wygląda sytuacja.

Odpowiedź z pewnością uspokoi zaniepokojonych fanów „Lewej". Sportsmence nic złego się nie stało. Agata Rubik miała rację - postanowiła zrobić sobie wakacje.

- Powód nieobecności Anny Lewandowskiej jest bardzo prosty: przebywa na wakacjach. Dobiegają one końca i już wkrótce wróci do swoich codziennych obowiązków - czytamy w artykule.