Racibórz kocha swoich seniorów i funduje im SPA. Nasze miasta zachęcają do aktywnego życia

Od kawiarni do lekarza

Racibórz, jak mało które miasto, chce dopieścić swoich seniorów. Z początkiem października wmieście ruszył program "Senior 60+", który mieszkańcom po sześćdziesiątce daje pakiet ulg, jakiego trudno szukać na Śląsku.

W większości miast, w których zdecydowano się uruchomić podobne programy, rabaty dają seniorom najczęściej jednostki miejskie. Tymczasem w Raciborzu senior kupi taniej kawę w kawiarni, zniżkę dostanie w salonie urody, SPA i u lekarza. Rabaty dostanie też w sklepach. Ba! Urzędnicy postarali się nawet o zniżki dla swoich seniorów także w innych miastach, np. w Ustroniu, gdzie załatwili turnusy sanatoryjne z obniżką.

CZYTAJ TAKŻE:
Daszewski: Wyprowadzają mnie z równowagi porady dla seniorów 60+. Ktoś oszalał

- Program dopiero co wystartował, a do magistratu spływa tak wiele wniosków o wydanie karty uprawniającej do rabatów, że się tego nie spodziewaliśmy. Ale to pokazuje, jak bardzo ten program był potrzebny - mówi Ludmiła Nowacka, wiceprezydent Raciborza. Dodaje, że w mieście działają prężne grupy skupiające seniorów - Uniwersytet Trzeciego Wieku, Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej czy Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów, a ulgi mają być zachętą dla seniorów, aby wyszli z domów.

- Może dzięki temu, że kawa jest nieco tańsza, ktoś spotka się ze znajomymi w kawiarni? - zastanawia się Nowacka.

Lawina ofert

Pomysł z programem "Senior 60+" w Raciborzu wypalił nawet lepiej niż program skierowany do rodzin wielodzietnych. Zgłosiło się wiele firm, które chcą dawać seniorom ulgi.

- Daliśmy dobry przykład dając duże ulgi w naszych jednostkach (50-proc. rabat na imprezy organizowane przez RCK i 50 proc. za korzystanie z obiektów sportowych OSiR - przyp. red.) i to pociągnęło za sobą lawinę ofert z prywatnych firm.

Seniorzy mogą korzystać z tańszych usług medycznych, kosmetycznych, gastronomicznych, czy SPA, a kolejne firmy wciąż mogą się zgłaszać - mówi wiceprezydent Nowacka.

Oferta jest naprawdę bogata. Już teraz seniorzy z Raciborza mogą korzystać z ulg dawanych przez 26 firm i instytucji. - Rabaty dają nawet szkoły językowe czy firma sprzątająca - zauważa Urszula Kalus z UTW.

Ma szczęście, że mieszka w Raciborzu, bo w wielu miastach Śląska na podobne ulgi senior, póki co, liczyć nie może. Podobnego programu trudno szukać np. w Rybniku, gdzie nawet odebrano seniorkom po 60. roku życia ulgi za przejazd autobusami komunikacji miejskiej - zrównano kobiety z mężczyznami i ulgi obowiązują dla wszystkich po 65. roku życia, wcześniej kobiety mogły jechać taniej od 60. roku życia.

Katowice: Aktywny Senior

W Katowicach dopiero przymierzają się do wsparcia seniorów, ale na początek rabaty będą dawały przede wszystkim jednostki miejskie. We wrześniu radni podjęli projekt uchwały wprowadzający w Katowicach program "Aktywny Senior". Z inicjatywą jego uruchomienia wystąpiło Stowarzyszenie Bona Fides, które zebrało też podpisy pod tym obywatelskim projektem. Program zacznie działać od początku przyszłego roku na tych samych zasadach, co działający w Katowicach program dla rodzin wielodzietnych, czyli seniorzy będą mogli liczyć na zniżki w miejskich instytucjach kultury i sportu, kupując bilet na basen czy do teatru.

Urzędnicy zamierzają też w przyszłości nakłonić do współpracy firmy prywatne. Jest szansa, że się uda, bo w programie dla rodzin wielodzietnych w Katowicach firm prywatnych funkcjonuje już ponad 100.

Prywatne firmy pomagają już seniorom w Bytomiu, gdzie od początku sierpnia działa program "Bytomska Karta Seniora".
Mogą się o nią ubiegać bytomianie, którzy ukończyli 65 lat. Kart wydrukowano 5 tysięcy, ale każdy z seniorów z wymaganym progiem wiekowym na pewno ją otrzyma, jeśli tylko będzie chciał.

Senior w Bytomiu może skorzystać ze zniżek na niektóre imprezy w Bytomskim Centrum Kultury, zapisać się do Miejskiej Biblioteki Publicznej bez opłaty ewidencyjnej, a w wybranych punktach taniej: kupić okulary, zrobić zdjęcie czy nawet ze zniżką zreperować samochód.

Współpraca: MANO, LOTA

W całej Polsce gminy usłyszą głos seniorów

Przyjęto ustawę, która umożliwi radom gmin powoływanie gminnych rad seniorów, mających charakter konsultacyjny, doradczy i inicjatywny.

Zmiany w prawie mają stworzyć warunki do pobudzania aktywności obywatelskiej osób starszych w społeczności lokalnej. - Gminne rady seniorów będą sprawnym narzędziem dialogu społecznego. Celem nowelizacji ustawy było ukształtowanie właściwej jego formy i stworzenie czytelnej podstawy prawnej, umożliwiającej samorządom tworzenie rad seniorów - mówi poseł Krzysztof Gadowski, który jest członkiem Parlamentarnego Zespołu do spraw Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Odtąd rada gminy, z własnej inicjatywy lub na wniosek zainteresowanych środowisk, będzie mogła utworzyć gminną radę seniorów, która będzie składać się z przedstawicieli osób starszych, organizacji pozarządowych oraz podmiotów prowadzących uniwersytety trzeciego wieku.

- Dzięki pracy rad seniorów osoby starsze będą mogły skutecznie korzystać z prawa do współdecydowania o tym, jak gmina ma funkcjonować, wyglądać, czemu służyć, na jakie programy i inwestycje wydawać środki budżetowe.

Osoby starsze mają prawo do sprawiedliwego podziału przestrzeni publicznej oraz korzystania z infrastruktury edukacyjnej, kulturalnej i sportowo-rekreacyjnej oraz programów sprzyjających ich aktywności - mówi Gadowski.

W Polsce mamy 2497 gmin, a dotychczas powstało tylko kilkanaście rad seniorów, bo nie było podstawy prawnej.

*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*Kto najwybitniejszym absolwentem śląskich uczelni? [PLEBISCYT DZ]
*Najpiękniejsze Polki w Kalendarzu Charytatywnym 2014 [ODWAŻNE ZDJĘCIA]
*Najlepsze przepisy na pyszne dania GOTUJ Z DZIENNIKIEM ZACHODNIM