Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Niewybuchy w szkole. Lekcje odwołane [ZDJĘCIA]

Janusz Strzelczyk
Saperzy usuwają niewybuchy sprzed szkoły w Częstochowie
Saperzy usuwają niewybuchy sprzed szkoły w Częstochowie Janusz Strzelczyk
Od poniedziałku uczniowie częstochowskiej Szkoły Podstawowej nr 21 przy ul. Sabinowskiej na Stradomiu nie mają lekcji.

Przymusowe wolne zafundowała im historia. Kilka minut po godz. 12 operator koparki pracujący w poniedziałek na budowie sali gimnastycznej natrafił na przeszkodę. Pod łyżką maszyny znalazł się zardzewiały pocisk z niemieckiej rusznicy przeciwpancernej z czasów II wojny światowej i 14 części broni. Dziś cały teren zostanie przeszukany wykrywaczami metalu.

Zbigniew Różycki, kierownik budowy przerwał roboty i powiadomił policję, funkcjonariusze poinformowali miejski sztab zarządzania kryzysowego. Dwadzieścia minut później na miejscu był już patrol policji. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren budowy i powiadomili dyrekcję szkoły o niebezpieczeństwie. Do usunięcia niebezpiecznego znaleziska wezwali saperów z Gliwic. Jednak eksperci od niewybuchów mieli przyjechać dopiero następnego dnia.

Kilka minut po 13 w szkole trwały mikołajki. Bawiło się 300 dzieci. Blisko 100 było w kinie. Rozdawano prezenty. Dzieci przygotowywały się do występów. - Musieliśmy przerwać imprezę - mówi dyrektorka szkoły Lidia Kiedrzynek. - Uczniowie byli rozczarowani, że nie będą mogli wystąpić. Zdążyliśmy jednak rozdać im paczki. Powiadomiliśmy rodziców, żeby wcześniej odebrali dzieci. Szkoła opustoszała przed 16. Na furtce i ogrodzeniu pojawiły się kartki z informacją, że we wtorek placówka będzie zamknięta.

Wczoraj, przed godz. 11 saperzy zabrali zardzewiały "arsenał". Kilkanaście minut po 12, pułkownik Stanisław Słyż, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego zamówił specjalistyczną firmę prywatną do przeszukania terenu i wywiezienia reszty ewentualnych niewybuchów. - Będą pracować w środę i jeśli będzie trzeba to i w czwartek - wyjaśnia Słyż.

Do zakończenia poszukiwań, szkoła będzie zamknięta. W jej pobliżu nie ma dużych bloków.

W Lublińcu i Kaletach

W listopadzie i grudniu w naszym regionie znaleziono w Lublińcu i Tarnowskich Górach niewybuchy i niewypały.
Podczas budowy chodnika przy ul. Wilimowskiego w Lublińcu robotnicy znaleźli 40 pocisków przeciwlotniczych z drugiej wojny światowej. Ewakuowano prawie 400 osób.
Niewypały usunięto już po trzech godzinach. W Kaletach podczas remontu Zespołu Przedszkolno-Szkolnego natrafiono na pocisk artyleryjski. Dzieci nie było w budynku. Po pocisk saperzy przyjechali następnego dnia. Przedszkolaki poszły do innego przedszkola, a uczniowie mieli dzień wolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!