18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć Lennona była potrójnie wstrząsająca

Prof. Tadeusz Sławek
Tadeusz Sławek
Tadeusz Sławek Karina Trojok
Z prof. Tadeuszem Sławkiem, anglistą, byłym rektorem Uniwersytetu Śląskiego, o Johnie Lennonie rozmawia Katarzyna Pachelska

Jest pan młodszy od Johna Lennona o sześć lat. Czy w latach młodości słuchał pan muzyki The Beatles i Lennona?
Oczywiście. Słuchałem i zbierałem płyty The Beatles, chociaż w tamtych czasach było to bardzo trudne. On stał się dla mnie ważny nie tylko z powodu muzyki. U schyłku lat 70., kiedy już uczyłem na uniwersytecie, w ramach integracji kadry ze studentami, wystawialiśmy jego teksty. Niewiele osób wie, że Lennon nie tylko pisał piosenki, ale także teksty par excellence literackie, wręcz awangardowe, z elementami typowo angielskiego absurdu.

Pamięta pan, co pan czuł, gdy dowiedział się o śmierci Johna Lennona?
Doskonale. Była to wiadomość z gatunku zupełnie niewiarygodnych. Przede wszystkim spotkało to człowieka, który muzycznie zaczynał nowe życie po kilku latach przerwy. Poza tym był to przejaw straszliwej przemocy na kimś, kto starał się przez wiele lat przeciwstawiać przemocy. Po trzecie, spotkało to Lennona w Ameryce, w którą - a zwłaszcza w Nowy Jork - on wierzył. Pamiętam, że wtedy rezydowaliśmy w Sosnowcu, w starym budynku Uniwersytetu Śląskiego. Następnego dnia po śmierci Lennona, poruszony tym, wywiesiłem tam zdanie: John Lennon wyruszył w ostatnią podróż do Strawberry Fields.

Jaki jest pana ulubiony utwór Lennona?
Na pewno Imagine jest poza wszelką konkurencją, a wśród albumów na mojej liście najlepszych płyt bardzo wysoko jest jego pierwszy solowy album - Plastic Ono Band, z takimi piosenkami jak Mother, God czy Working Class Hero.

Uczył się pan angielskiego na tekstach The Beatles?
Pewnie, zwłaszcza że teksty Lennona są wyjątkowo interesujące literacko. Są ironiczne, nawet autoironiczne, wyśmiewają kalki często stosowane w muzyce rockowej. To teksty świadomych artystów. Na ich przykładzie można np. świetnie pokazać, czym dla Anglików jest pojęcie klasy społecznej i w jaki sposób do dzisiaj wpływa ono na społeczeństwo. Do takich tekstów należą np. wspomniany Working Class Hero Lennona czy Piggies, które są jadowitą satyrą na brytyjską klasę średnią. Zresztą ja uważam, że w cały rock and roll był świetną nauką angielskiego i był jednym z najważniejszych wynalazków XX wieku. Dzięki niemu stało się to, o czym politycy w latach 50., bo wtedy zaczął się rozkwit rock and rolla, nie mogli nawet śnić - nauczył białych słuchać czarnych, a czarnych - białych. Otworzył drzwi świata i społeczeństwa w czasach, gdy w USA dominowała głęboka segregacja rasowa.

Teraz zdarza się panu sięgnąć po albumy Lennona lub Beatlesów?
Tak, dosyć często. Kiedyś świat ludzi słuchających rock and rolla dzielił się na dwie części - fanów The Beatles i fanów The Rolling Stones. Ja wyszedłem od tych pierwszych i minęło sporo lat zanim przeszedłem na stronę tych drugich. Teraz sądzę, że to The Rolling Stones jako zespół, który przetrwał do dzisiaj, jest godny miana najlepszej orkiestry rockowej na tej ziemi.

Gdyby żył, Lennon miałby dzisiaj 70 lat. Czy pana zdaniem odnalazłby się w dzisiejszym show-biznesie, jak Paul McCartney?
No tak, McCartney ma talent inteligentnego, wręcz chytrego, dopasowywania się do okoliczności. Lennon nie miał tej tendencji, więc z tej strony mógłby nie odnieść sukcesu. Ale z drugiej strony kto wie, czy nie dołączyłby do grupy muzyków rockowych, którzy wpisali się w nurt kontestacji europejskiej polityki. Do niej należy m.in. Mick Jagger, który przyjaźnił się z Václavem Havlem. Mogę sobie na przykład wyobrazić wspólny koncert Johna Lennona z Lechem Wałęsą, ale już McCartneya z Wałęsą na jednej scenie nie mogę sobie wyobrazić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!