Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa samolotu pod Częstochową. Mówią świadkowie katastrofy samolotu [NOWE FAKTY, ZDJĘCIA]

Janusz Strzelczyk, Adrian Heluszka
Katastrofa samolotu pod Częstochową
Katastrofa samolotu pod Częstochową Adrian Heluszka
Wśród ofiar sobotniej katastrofy samolotu w Topolowie, pod Częstochową była jedna kobieta i współwłaściciel firmy organizującej loty kursu spadochronowego.

KATASTROFA SAMOLOTU POD CZĘSTOCHOWĄ: OPINIA EKSPERTA, ŚWIADKOWIE, RELACJA

- Współwłaściel firmy organizującej lot, który zginął w tym wypadku był instruktorem spadochroniarstwa - mów prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, który jest na miejscu katastrofy.

Prokuratorzy prawdopodbnie zwrócą się o pomoc prawną do prokurartury USA, bo tam był zarejestrowany samolo piper navajo, który spadł w Topolowie. Chodzi o dokumentację techniczną samolotu. Dokumentacja była w maszynie, która się rozbiła i spłonęła.

Eksperci z Państwowej Komisji badania Wypadków Lotniczych badają przyczyny tragedii. Naoczny świadek upadku pipera opowiada, że wygladało to tak, jakby pilot nie mógł nabrać wysokości.

- Samolot kołował, chyba chciał sie wzbić, ale pikował ostro przodem, zawadził skrzydłem o drzewo i uderzył w ziemię - mówi Aleksander Łapa, który widział samolot z werandy swojego domu, około dwustu metrów od upadku samolotu.

BYŁY SZEF AEROKLUBU: Z TAKICH MASZYN SKACZE SIĘ NA CAŁYM ŚWIECIE

Aleksander Łapa zadzwonił na numer alarmowy 112 po pomoc. A na miejscu wypadku pierwszy był pan Zdzisław (prosi o niepodawanie nazwiska), zawodowy strażak, pracuje w częstochowskiej koksowni. Samolot upadł za jego domem.

- Samolot już się palił - opowiada pan Zdzisław. - Ratowałem meżczyznę, którego siła uderzenie wyrzyciła na skrzydło. Był zaplątany w linki spadochronu. Był przytomny, mówił, że w środku jest jeszcze jedenaście osób i że bak jest pełny, i zaraz wybuchnie. Odciągnąłem go na bok. Potem pomagałem drugiej osobie. Też żyła. Nadbiegli sąsiedzi. Kiedy jednak próbowalśmy go reanimowąć, zmarł. Z wraku udało sie wyciągnąć jeszcze jedną osobę, nietety martwą.

KATASTROFA SAMOLOTU POD CZĘSTOCHOWĄ: ZDJĘCIA POLICYJNE Z MIEJSCA KATASTROFY

Na wyciągnięcie reszty rannych już nie było szans. Z głębi wraku słychać było wołania o pomoc, ale ogień uniemożliwiał wejście do środka.

Tożsamośc ofiar jeszcze nie została ustalona. Potrzebne będzie badanie DNA. Nam udało sie dowiedzieć, że dwoje ofiar Damian i Aleksander byli z Rawy Mazowieckiej.

- Aleksander miałe 21 lat, to miał być jego pierwszy skok ze spadochronem - opowiada mężczyzna, którego żony Aleksander był chrześniakiem. - Zaraz po katastrofie, z jego komórki ktoś się skontaktował z jego rodzicami.

Prokuratura przyjmuje wstępnie trzy wersje powodu katastrofy- awaria silnika samolotu, błąd pilota, działanie osób na lotnisku w Rudnikach.

W Topolowie maleńkiej osadzie liczącej ponad 50 mieszkańców od wczoraj jest wyjatkowo głośno - policja, straż pożrna, telewizje...


KATASTROFA SAMOLOTU POD CZĘSTOCHOWĄ: OPINIA EKSPERTA, ŚWIADKOWIE, RELACJA
*Kobieca strona Mundialu 2014 jest najciekawsza SPRAWDŹ
*Jakie będzie lato? Zobacz prognozę pogody na lipiec 2014 i zaplanuj urlop
*Jakie imię dla dziecka? Zobacz Księgę Imion Męskich i Żeńskich i wybierz
*Dawniej Dom Prasy, dzisiaj Biuro Obsługi Mieszkańców Katowic ZDJĘCIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!