
Teresa Semik
Aktualizacja:
ja (gość)
o nieudzielenie pomocy, czy, ich (jak oboje zapewniają )"nieświadomość" tego, że dziecko kona, to pomimo siniaków wezwaliby ostatecznie pogotowie, a nie porzucili ciało dziecka w stawie,a następnie...rozwiń całość
o nieudzielenie pomocy, czy, ich (jak oboje zapewniają )"nieświadomość" tego, że dziecko kona, to pomimo siniaków wezwaliby ostatecznie pogotowie, a nie porzucili ciało dziecka w stawie,a następnie zacierali ślady i żyli jakby nigdy nic!!!
Oboje powinni dostać dożywocie!!! Nawet jeśli oprawcą był jeden z tych tzw. rodziców, to drugi nie zrobił nic, żeby dziecku pomóc!! Oboje pozwolili konać Maleństwu w strasznych cierpieniach!!!zwiń
Ula (gość)
Zgadzam sie w 100 %-tach. Ile ten proces bedzie jeszcze trwal na koszt podatnikow ? Winni sa oboje i powinni dotac taki sam wyrok ! Po co ten caly cyrk ?!