Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnicy KWK Kazimierz-Juliusz uratowali kopalnię i już fedrują. Za jaką cenę? [WARUNKI POROZUMIENIA]

Tomasz Szymczyk
Górnicy na dole kopalni KWK Kazimierz-Juliusz
Górnicy na dole kopalni KWK Kazimierz-Juliusz Arkadiusz Ławrywianiec
Kilkanaście godzin trwały nocne negocjacje w sprawie przyszłości sosnowieckiej kopalni Kazimierz-Juliusz. I zakończyły się porozumieniem. Dzisiaj o godz. 6 zjechali na pierwszą szychtę, bezpieczni o swoje miejsca pracy. Poznajcie warunki podpisanego porozumienia.

Górnicy z sosnowieckiej kopalni Kazimierz-Juliusz, która miała zakończyć wydobywanie węgla z końcem września, zjechali w poniedziałek na pierwszą szychtę po prowadzonym w ostatnich dniach proteście. Dzięki podpisanemu w niedzielę porozumieniu kopalnia będzie nadal fedrowała.

W niedzielę nad ranem, po ponad 11 godzinach prowadzonych w Katowicach negocjacji z udziałem przedstawicieli rządu, pracodawców i związków zawodowych, podpisano porozumienie ws. przyszłości kopalni. Dokument zapewnia wydłużenie czasu wydobycia węgla w Kazmierzu-Juliuszu i gwarantuje pracownikom zatrudnienie w strukturach Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW).

Kopalnia wznowiła pracę w poniedziałek o godz. 6. Wtedy pod ziemię zaczęła zjeżdżać poranna zmiana. Do pracy nie wrócili jeszcze górnicy, którzy od środy do soboty prowadzili w kopalni podziemny protest, domagając się m.in. właśnie przedłużenia żywotności zakładu i wypłaty zaległych pensji. Ci pracownicy dostali urlopy wypoczynkowe – poinformował zastępujący rzecznika kopalni Bogdan Soczek.

ZOBACZ KONIECZNIE
* POROZUMIENIE WS. PRZYSZŁOŚCI KOPALNI KAZIMIERZ-JULIUSZ - NAJWAŻNIEJSZE PUNKTY
* 2 POROZUMIENIA WS. KOPALNI KAZIMIERZ-JULIUSZ - PEŁNE TEKSTY UMOWY

- Pracownicy porannej zmiany zaczęli zjeżdżać pod ziemię. Ruszamy z produkcją węgla - mówił Soczek.

Przypomniał, że wydobycie w kopalni zostało zatrzymane w czwartek. Początkowo protestujący zakładali, że będą pracować i odpoczywać pod ziemią, a produkcja będzie prowadzona normalnie. Jednak władze kopalni dla bezpieczeństwa w czwartek zdecydowały o jej zatrzymaniu.

Jak poinformował rzecznik związku zawodowego Sierpień 80 Patryk Kosela, na wtorek przed kopalnią zaplanowano ostatni wiec. Spotkanie będzie miało charakter informacyjny, podsumowujący protest. - Będzie to też chwila publicznego świętowania zwycięstwa - mówił Kosela.
Zgodnie z pierwotnymi planami Katowickiego Holdingu Węglowego, w Kazimierzu-Juliuszu 30 września miało zostać zakończone wydobycie węgla. Przeciwko takiej decyzji protestowała załoga, domagając się przy tym uregulowania należnych zobowiązań i kwestii mieszkań zakładowych.

W wyniku porozumienia działalność kopalni zostanie przedłużona, a pracownicy zyskają w przyszłości zatrudnienie w innych zakładach.

- Zwyciężyła ekonomiczna racjonalność i społeczna wrażliwość. Wszyscy pracownicy tej kopalni mają zagwarantowane miejsce pracy w strukturach KHW. Wobec pracowników zostaną uregulowane wszystkie zaległe zobowiązania do 15 listopada. Rozwiązaliśmy też kwestie mieszkaniowe - mówi Jerzy Pietrewicz, wiceminister gospodarki, który uczestniczył w rozmowach.

Dzisiaj pracownicy Kazimierza-Juliusza przystąpią do normalnego wydobycia. Od środy ich pracodawcą będzie Katowicki Holding Węglowy, który jednak prawie połowę z nich oddeleguje do pracy w sosnowieckiej kopalni. Reszta trafi do innych zakładów holdingu. Później kopalnia Kazimierz-Juliusz zostanie przejęta przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń, która zakończy tu wydobycie węgla. By tak się stało, potrzebne będą jednak zmiany w prawie. Od 1 października z racji przejęcia pracowników przez KHW przestaną też funkcjonować zakładowe organizacje związkowe w kopalni.

Pracownicy kopalni porozumienie oceniają różnie. - Jestem zdegustowana. Pracuję tu 35 lat i muszę zaczynać wszystko od zera w holdingu. Związki odczytały nam ten tekst o 3 w nocy, to powinno być odczytane na spokojnie, w poniedziałek - mówi jedna z kobiet.

Burzliwe dni kopalnia przeżywała od środy. Ponad 150 górników rozpoczęło wówczas protest na dole. W sobotę w samo południe, po mediacjach wojewody śląskiego Piotra Litwy, wyjechali jednak na powierzchnię. Były łzy, ale w większości płynące z radości, bo górnicy po kilku dniach rozłąki mogli spotkać się ze swoimi żonami, dziećmi i matkami.

- Trudno było wytrzymać, ale wiedzieliśmy, że walczymy w słusznej sprawie - mówił jeden z górników.
W międzyczasie zmieniło się również kierownictwo KHW. Odwołany został prezes Roman Łój, a do pełnienia jego funkcji oddelegowano byłego wojewodę śląskiego Zygmunta Łukaszczyka.

W niedzielę o godzinie 10 w hali zbornej kopalni odprawiona została msza święta dla górniczych rodzin. a PAP

Najważniejsze postanowienia umowy: Górnicy do KHW, kopalnia do SRK

  1. Porozumienie obejmuje wszystkich pracowników kopalni zatrudnionych w niej do 1 sierpnia, którzy do 1 października podjęli pracę w zakładach KHW. Pracownicy, którzy zostali zatrudnieni w holdingu na czas określony, dostaną umowę na czas nieokreślony.
  2. KHW na podstawie umowy z KWK Kazimierz-Juliusz Sp. z o.o. oddeleguje około 500 pracowników do pracy w Sosnowcu.
  3. Po przejęciu kopalni przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń, ta zweryfikuje tę liczbę.
  4. Zaproponowane warunki zatrudnienia będą wynikały z posiadanych kwalifikacji zawodowych. W przypadku braku stanowiska w tym zakresie pracownicy będą mieć możliwość przekwalifikowania się.
  5. KWK Kazimierz-Juliusz Sp. z o.o. ma wypłacić wynagrodzenia za wrzesień do 10 października 2014 roku. Gdy udziały spółki przejmie Spółka Restrukturyzacji Kopalń i Kazimierz-Juliusz zostanie dokapitalizowany, uregulowane zostaną wszystkie zaległe świadczenia związane ze stosunkiem pracy.
  6. KWK Kazimierz-Juliusz Sp. z o.o. oraz Spółka Restrukturyzacji Kopalń zobowiązują się do sprzedaży mieszkań zakładowych na preferencyjnych warunków zgodnie z ustawą z 15 grudnia 2000 roku. Po przejęciu kopalni przez SRK i jej dokapitalizowaniu, KWK Kazimierz-Juliusz Sp. z o.o. ma zwrócić pieniądze pożyczone jej przez kasę zapomogowo-pożyczkową na podstawie porozumień z 2013 i 2014 r. Zarząd kopalni ma też cofnąć wniosek o upadłość spółki w momencie jej dokapitalizowania.
  7. Wszystkie spory powstałe podczas realizacji tych zasad mają być rozwiązane w drodze rokowań. Wszelkie zmiany wymagać będą formy pisemnej.

OPR. TOS


*Oceniamy prezydentów miast. Wielki plebiscyt DZ [GŁOSUJ NA TAK LUB NIE]
*QUIZ DZ: Czy znasz polskie komedie. Cytaty z kultowych filmów. Sprawdź się
*Miss siatkówki. Jak cheerleaderki zagrzewają siatkarzy do walki w mistrzostwach świata [ZDJĘCIA]
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty