Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urbanke: Politycy psują Polakom adwent

Mariusz Urbanke
Mariusz Urbanke
Mariusz Urbanke arc.
Adwent to czas oczekiwania. Mimo to Polacy nie czekają tym razem tak bardzo na święta, jak na inny cud. Czekają na ten jeden jedyny dzień w życiu, kiedy to wybrańcy narodu, ci, którzy stanowią prawo i - teoretycznie - winni go strzec, przestaną nas - brutalnie mówiąc - ciulać.

Jeszcze nie przebrzmiały echa wyprawy "trzech króli z PiS-u" do Madrytu (a może trzech błędnych rycerzy?), a już śledczy badający aferę madrycką sprawdząją podróż Zbigniewa Girzyńskiego do Paryża - jak ustalił "Newsweek". Poseł zadeklarował ponoć wyjazd samochodem, a poleciał samolotem. Prasa rozpisuje się też o innych "rajdowcach", którzy za sejmowe pieniądze zwiedzali kraj i okolice.

Adama Hofmana, który nie od dziś jest "gwiazdą" mediów, zgubiła nie tylko słabość do podróży, ale i - jak to w życiu bywa - kobiety. Taka mieszanka jest bardzo niebezpieczna i nawet w przypadku osób na co dzień ocierających się o wzór cnót i czystości wszelkiej, może - jak widać - prowadzić do nieszczęścia. Już wcześniej były rzecznik PiS-u zaliczył kilka wpadek, których źródłem była też jego żona Joanna - jak donosi dziennik.pl. Najpierw dziennikarze jednego z tabloidów wykryli, że
Joanna Hofman zapłaciła za taksówkę voucherem poselskim, czyli pieniędzmi przeznaczonymi na... funkcjonowanie biura poselskiego męża. Hofman obiecał, że - wraz z dorocznym rozliczeniem - wyrówna wszystko z prywatnych pieniędzy, ale niesmak pozostał - zwłaszcza że taksówkarz, który wiózł żonę posła i ujawnił sprawę, został wyrzucony z pracy! Wyglądało na to, że kowal zawinił, a Cygana powiesili.

Na tym jednak nie skończyły się kłopoty kowala PiS-ow-skiej propagandy. Wyszło bowiem na jaw, że Joanna Hof-man przez dwa lata nie pokazywała się w pracy, choć w tym czasie pobierała w KGHM pensję jak marzenie. Do tego tab-loidy opisywały luksusowe życie Hofmanów - drogie samochody, "drobiazgi" pochodzące z markowych sklepów wartości średniej krajowej pensji! Dziś, gdy jest to tematem licznych komentarzy, a nawet kontroli, rzecznik PiS-u przekonuje, że został wrobiony przed wyborami, a sprawa nie jest żadną aferą, tylko polityczną rozróbą wszczętą przez przeciwników. "Hofman nie płacz - czytamy w jednym z komentarzy po głośnym już wywiadzie rzecznika PiS-u dla tygodnika "wSieci". - Przypomnij sobie, jak Ty pomiatałeś ludźmi. (...) Co, ludzie wyzywają Cię od złodziei? Przypomnij, jak Twoja żona pracowała w KGHM za 9.000 zł miesięcznie nic nie robiąc (2 lata na zwolnieniu)" - dodaje komentator.

Jednak wielu zwraca uwagę, że sprawa Hofmana i innych posłów, którzy nadużywali pieniędzy publicznych do zaspokajania swoich wygórowanych potrzeb, to jedynie wierzchołek góry lodowej. Prawdziwe straty polskie państwo ponosi bowiem nie tyle z powodu rozrzutności posłów, ale dlatego, że reprezentanci narodu nie pilnują naszej wspólnej kasy, bo zajmują się ciągle sobą i moszczeniem sobie życia w luksu-sie. Skutek dla wszystkich Polaków jest dramatyczny - dochodzi do miliardowych strat.

"Dobrze byłoby wyjaśnić przekręty miliardowe" - pisze kolejny komentator. Do takich zalicza sprawę PZU. ,,(...) najpierw sprzedaż za złotówkę, później nacjonalizacja z wielomiliardowym odszkodowaniem, a odtrąbiono to jako pasmo sukcesów.

Głupi i jeszcze głupszy może się skryć" - pisze oburzony Czytelnik. Podobnie jest w przypadku ZUS-u; tu też straty dla wszystkich mogą iść w miliony złotych. Prokuratura właśnie postawiła zarzut zmowy przetargowej 14 osobom zatrzymanym przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w związku ze śledztwem dotyczącym przetargu na drukarki dla ZUS-u - poinformowała Renata Mazur, rzeczniczka prasowa prokuratury.

Mówiąc kolokwialnie: chodzi o ustawienia przetargu. Według nieoficjalnych informacji tvn24.pl, wśród zatrzymanych jest Dariusz Ś., który od niedawna kieruje pionem informatycznym... w Ministerstwie Finansów. Do jego zadań w resorcie należy m.in. kontrolowanie inwestycji związanych z informatyką! Jeśli przekręty w ZUS-ie się potwierdzą w sądzie, to w jakim świetle postawi to resort?

I to jest prawdziwe nieszczęście polskiego państwa - że w jazgocie politycznym giną sprawy naprawdę istotne.

Niektórzy mają pełne gęby propagandowej waty, a nie potrafią dbać o to, do czego zostali powołani - o nasz wspólny interes.

Niedawny idol Hofmana woli ludzi wyciągać na ulice, żeby tam odnosić zwycięstwa, bo w wyborach jakoś nie potrafi, niż załatwiać konkretne, ważne dla ludzi sprawy. W tej sytuacji państwo pozostaje jedynie areną ciągłych sporów, a nie miejscem, w którym chce się żyć, pracować, nie mówiąc już o świętowaniu.

Mariusz Urbanke,
publicysta


*Kto wygrał wybory w Twoim mieście? ZOBACZ WYNIKI WYBORÓW 2014
*Nowe władze woj. śląskiego: Koalicja PO, PSL, SLD. Marszałek Saługa. Zarząd wybrany
*Niesamowote zdjęcia nocne Katowic. Takich Katowic jeszcze nie widzieliście [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!