18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląscy kowboje z małej Płużnicy

Krzysztof Karwat
arc.
Gdzie to jest? Nieopodal Toszka, uroczego miasteczka, z którego niedaleko do granicy województw śląskiego i opolskiego. To właśnie stamtąd w połowie XIX wieku ruszyła - na zawołanie swego kapłana, legendarnego ks. Leopolda Moczygemby - pierwsza fala emigracyjna za Ocean, do Teksasu.

Pionierzy, założyciele takich miejscowości jak Panna Maria, St. Hedwig, Cestochowa czy Kosciuszko, zapłacili wysoką cenę za próbę odmienienia paskudnego losu. Niejeden z nich nie dotarł do amerykańskiego raju. A jeśli mimo wszystko mu się to udało, musiał walczyć z naturą i takimi trudnościami codziennego bytowania, jakich nawet wyobrazić sobie dziś nie potrafimy. Nade wszystko - musiał obronić się, odnaleźć samego siebie w świecie obcym, nawet wrogim. A przecież to byli prości chłopi. Dopiero co wyrwani z poddaństwa i kurateli państwa pruskiego. Zapewne także dlatego w Teksasie Ślązacy przez długie dziesięciolecia trzymali się blisko siebie, między sobą żenili, trwając w archaicznej wspólnocie, która dawała bezpieczeństwo. Można rzec - schowali się w kulturze i języku.

Ta fantastyczna historia niby jest znana, bo paru etnologów i dziennikarzy zdołało ją w ostatnich latach spenetrować i wielostronnie sportretować. A jednak mam poczucie, że o diasporze górnośląskiej, która w czwartym, a nawet piątym pokoleniu zachowała język i obyczaje swych przodków, ciągle zbyt mało wiemy. A oni, ci dzisiejsi "kowboje z Płużnicy", naprawdę potrafią "rządzić po naszymu" (albo "godać po śląsku"). Mało tego - na każdym kroku manifestują śląską dumę, etniczną odmienność, przywiązanie do Kościoła katolickiego. Kiedyś o ks. Moczygembie i jego parafianach Kazimierz Kutz zamierzał zrobić wielką epicką fabułę. Jakaż szkoda, że to się wtedy - po "Soli ziemi czarnej" i "Per-le w koronie" - nie mogło udać. Ta historia naprawdę się wydarzyła. I naprawdę dziś w żyłach dziesiątek tysięcy Teksańczyków płynie "krew śląska", na dodatek - w niewielkim tylko stopniu "wymieszana".

Dzisiaj o godz. 19.00 w chorzowskim Teatrze Rozrywki w spotkaniu z cyklu "Górny Śląsk - świat najmniejszy" - o Ślązakach z Teksasu. Gośćmi Krzysztofa Karwata będą m.in.: Dagmara Drzazga (dziennikarka telewizyjna, dokumentalistka), Anna Musialik-Chmiel (dziennikarka radiowa, autorka książki "Amerykańscy Ślązacy") i prof. Ewa Kosowska (teoretyk kultury, autorka książki "Stąd do Teksasu"). Dwa podwójne zaproszenia czekają na Czytelników, którzy zadzwonią do Biura Obsługi Widzów: (32) 346 19 31 do 3 lub (32) 346 19 49.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!