Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sosnowiec: Pan Osioł zaserwuje kuchnię meksykańską

Szymon Bijak
Pan Osioł zaserwuje kuchnię meksykańską
Pan Osioł zaserwuje kuchnię meksykańską arc
Sosnowiec pod względem miejsc, gdzie można dobrze zjeść, stale się rozwija. Od połowy sierpnia na Małachowskiego pojawi się bar, który w niedalekiej przyszłości może stać się miejscem rozpoznawalnym i dołączyć do tego zacnego grona. Pan Osioł, bo tak nazywa się ten lokal, będzie odróżniał się od konkurencji, w której pełno kebabów, zapiekanek i innych fast foodów. – Chcemy, żeby w naszym regionie pojawiła się po raz pierwszy kuchnia typu TEX-MEX, która łączy ze sobą styl amerykański czyli prostego jedzenia typu slow food z meksykańskim smakiem – wyjaśnia Michał Hat, współwłaściciel lokalu.

Profil knajpy nie wziął się znikąd, ponieważ pan Michał kilka razy Meksyk odwiedził. – Uwielbiam tamtejszą kuchnię, choć obawiam się, że ta rdzenna nie każdemu by posmakowała, dlatego próbujemy zaczerpnąć z Meksyku to, co najlepsze czyli świeżość, ostry posmak i połączyć ją z amerykańskim stylem.

Właściciele nie idą jednak na łatwiznę i produkty będą specjalnie sprowadzane, mimo tego, że polskie firmy rozpowszechniają m.in. przyprawy inspirowane Meksykiem. – Oczywiście nie robimy tego sami. Mamy swojego poddostawcę, który pomaga nam w tym temacie.

Jedzenie jedzeniem, ale od razu rzuca się w oczy także nietypowa nazwa. – Chodzi o to, żebyśmy byli rozpoznawalni. Nie ukrywam, że nasze ambicje sięgają więcej niż jednej knajpki, ale najpierw trzeba zacząć na trudnym gruncie – wyjaśnia. Trudnym, bo pierwotnie planowano inne miejsce. – Katowice mają tą przewagę, że Mariacka jest bardzo imprezową ulicą, na której można zjeść i się pobawić. W Sosnowcu takiej ulicy nie ma. Liczę na to, że akurat Małachowskiego może się takim centrum imprezowym stać – dodaje pan Michał.

A skąd właściwie wziął się Pan Osioł? – Uważam, że samo jedzenie to za mało. Z knajpką musi się wiązać jakaś historia, postać. W naszym przypadku jest to Pan Osioł, postać z Meksyku, która nas zainspirowała i dała nazwę – wyjaśnia współwłaściciel. Z jego nietuzinkową historią możemy zapoznać się na profilu na Facebooku.

Nie ma także mowy o nieświeżych produktach, które zdarzają się przecież w restauracjach, o czym każdy nas zapewne kiedyś się przekonał. – Codziennie z rana będziemy przygotowywali mięso pod nasze wyroby. One w żadnym wypadku nie będą mrożone czy impregnowane – tłumaczy Hat. – Jedna osoba będzie przygotowywała w kuchni jedzenie, a druga wydawała posiłki na oczach klienta. Jest to świetne rozwiązanie, dzięki któremu klient będzie dokładnie wiedział, jak jego tortilla się tworzy. – I sam będzie mógł ją skomponować – dopowiada współwłaściciel. Taki pomysł powinien spodobać się każdemu.

Zadbano również o wystrój. – Zdecydowaliśmy się na połączenie stylu skandynawskiego z przemysłowym. Przemysłowy, czyli wygodne siedzenia z Europalet. Plus dużo drewna, dużo bieli i grafitu. To styl, o którym ciężko powiedzieć coś złego – wyjaśnia. Miejsc siedzących będzie 15. Będzie także możliwość zjedzenia na stojąco przy witrynie. - W przyszłości planujemy wystawić krzesełka i miejsca stojące, aby nasze posiłki można było zjeść na zewnątrz – dodaje Hat. A wszystko to w lokalu obok pubu 2Doors, gdzie wcześniej była klubowa restauracja.

Pan Osioł ruszy pełną parą w przyszłym miesiącu. Na razie właściciele starają się być tajemniczy, nie ujawniając menu, a także budują napięcie na profilu na facebooku. – Ja jestem pasjonatem dobrego jedzenia. Trudno w okolicy znaleźć jakąś dobrą knajpkę. Uważam, że ludzie potrzebują odmiany i świeżości. U nas ją dostaną – zapowiada na koniec jeden z właścicieli. Czekamy więc z niecierpliwością na otwarcie, które zbliża się wielkimi krokami. Meksyk nadciąga do Sosnowca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!