Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy ford polskiego Fiata

Piotr Myszor
Tyskiego forda będzie można kupić dopiero w przyszłym roku, ale już w listopadzie zobaczymy go w filmie o Bondzie
Tyskiego forda będzie można kupić dopiero w przyszłym roku, ale już w listopadzie zobaczymy go w filmie o Bondzie fot. arkadiusz ławrywianiec
W czwartek w Tychach oficjalnie rozpoczęto produkcję nowej generacji forda Ka. To unikalny projekt, bo zwykle firmy nie produkują swoich aut w fabrykach konkurentów, a tym razem mały Ford powstaje w zakładzie fiat Auto Poland.

Tyska fabryka to od dawna centrum polskiego przemysłu motoryzacyjnego. W tej chwili to największa fabryka w sieci Fiata i jedna z największych w Europie. Umowa z Fordem, zawarta na 12 lat mówi o produkcji 120 tys. aut rocznie. Tym samym produkcja fabryki sięgnie łącznie pół miliona samochodów w roku. W Tychach produkowane są już modele fiat 500 i panda.

Przygotowanie miejsca dla aut Forda wymagało rozbudowy fabryki. Wybudowano m.in. nową lakiernię i linię produkcyjną. - Zainwestowaliśmy przede wszystkim w sekcje związane z produkcją karoserii, bo to całkowicie odrębna, charakterystyczna dla Forda strona nowego samochodu - powiedział podczas uroczystości otwarcia Wolfgang Schneider, wiceprezes Ford of Europe ds. prawnych, ochrony środowiska i kontaktów z rządami.

Auto zbudowano na tej samej platformie co fiaty 500 i pandy, ale Ford nieco inaczej stuningował zawieszenie, wprowadził także zmiany w gamie silników i skrzyniach biegów. Auta obu marek powstają jednak na tej samej linii produkcyjnej.

Współpraca Forda i Fiata zaczęła się trzy lata temu. Ford zainwestował w Tychach 210 mln euro. W fabryce pracuje obecnie 10 000 ludzi, z czego 5 700 to pracownicy Fiat Auto Poland. Dojście do pełnej zdolności produkcyjnej będzie wymagało zatrudnienia jeszcze blisko tysiąca ludzi. Według szacunków każde nowe miejsce pracy w tym zakładzie powoduje zwiększenie zatrudnienia w zakładach kooperujących z fabryką o 7 - 10 osób.

W fordach z Tychów będą montowane np. pochodzące z fabryk w Polsce szyby, siedzenia, zawieszenia oraz systemy bezpieczeństwa.

W tym roku linie montażowe mają dopiero dochodzić do pełnej zdolności produkcyjnej. Na razie zakład może wytwarzać 1900 aut obu marek dziennie. Docelowo ma to być 2300 samochodów na dobę. Tychy liczą jednak na jeszcze więcej. Choć oficjalnie ma być produkowane 500 000 aut, mówi się o możliwości powiększenia zdolności fabryki nawet do 800 000 samochodów rocznie.

Według planów 98 proc. produkowanych w Tychach fordów trafi na eksport. Podobnie zresztą dzieje się także w przypadku fiatów czy produkowanych w nieodległych Gliwicach opli. Obecny na wczorajszej uroczystości wicepremier Waldemar Pawlak powiedział, że Polska stała się eksporterem aut, liderem w produkcji samochodów i części do nich, ale na naszym rynku niewiele się ich kupuje.

Zdaniem wicepremiera szansą na zmianę tego stanu rzeczy ma być leasing konsumencki. Rozwiązanie to znane jest już obecnie, ale nie zyskało wielu zwolenników. Mają to zmienić nowe przepisy.

Czy nowy ford Ka z nich skorzysta? Na razie ruszyła produkcja. Cennik aut w Polsce poznamy na początku grudnia, kiedy samochody te trafią do salonów naszych dealerów. Odbierać auta można jednak będzie dopiero po rozpoczęciu produkcji aut z rocznika 2009.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!